Huawei Pocket 2
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #111 – Huawei Pocket 2 (foto: Huwei)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny (już ponad setny!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. W tym tygodniu sporo premier z targów Mobile World Congress w Barcelonie.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • 100x – taki cyfrowy zoom ma dotrzeć w marcu w smartfonie Honor Magic6 RSR
  • 28000 mAh – taką pojemność baterii zaoferuje smartfon Energizer HardCase P28K
  • 2 215 639 – to rekordowy wynik wydajności układu Dimensity 9300 w teście AnTuTu przy wykorzystaniu technologii chłodzenia półprzewodnikowym CoolMax od Infinix (pod gamingowe smartfony)
  • 2025 – dopiero w tym roku wszystkie iPhone’y jednej generacji (17.) otrzymają ekrany OLEC z LTPO z odświeżaniem 120Hz ProMotion oraz trybem Always-On Display | wg The Elec
  • 5x – takie optyczne zbliżenie otrzyma też mniejszy iPhone 16 Pro (czyli peryskopowe tele jak w w 15 i 16 Pro Max. Aktualnie mniejszy z Pro ma zoom 3x) | wg wg TrendForce
  • 2 – tyle portów słuchawkowych 3.5 mm otrzyma smartfon nubia Music
  • 20 – tyle lat obchodzi w tym roku marka Oppo (7 lat w Europie, do której chce szerzej powrócić)
  • połączenie audio/video przez serwis X (dawniej Twitter) dostępne dla wszystkich (już nie Premium)
  • marcowa aktualizacja Windows 11 pozwoli korzystać z kamerki smartfona jak z webcama
  • Tecno przedstawiło sporo nowości nakładki HiOS dla Androida (z rozszerzeniami rozwiązań AI)
  • smartfon jednak korzystny dla pracy mózgu? Badania z Journal of Experimental Psychology: General zdają się potwierdzać pozytywny wpływ telefonów na zdolności zapamiętywania (eksperyment na 158 uczestnikach w wieku 18-71 lat. Do tej pory przekonywano, że jest odwrotnie
  • vivo X Fold3 jako pierwszy „składak” otrzyma Snapdragona 8 Gen 3 | wg Digital Chat Station
  • 7%  – o tyle wzrósł w Q4 2023 roku globalny rynek smartfonów | wg Counterpoint Research
  • 323.2 mln – tyle sztuk smartfonów sprzedano globalnie w Q4 2023 roku | wg Counterpoinr Research

Ciekawsze smartfonowe zapowiedzi:

  • latem HMD Global zapowiada składany smartfon Barbie (ogłoszono podczas MWC)
  • 12 marca w Indiach premiera vivo iQOO Z9 (wcześniej było już Z9 Pro)
  • w lipcu Samsung przedstawi dwie wariacje Galaxy Z Fold6 (model Ultra ma otrzymać sensor 200 megapikseli) | wg WinFuture.de
  • 5 marca prezentacja Nothing Phone (2a)


1. Tecno Phantom Ultimate (konpcept tygodnia)

Tecno Mobile, którego markę w Polsce mało kto kojarzy, ma już w swojej ofercie dwa składane smartfony – V Fold i V Flip (czyli oba najpopularniejsze typy „składaków”). W zeszłym roku firma demonstrowało swój konstrukcyjny potencjał w zakresie transformowanych telefonów. Jedna z koncepcji prezentowała połączenie zamykanego i rozwijanego ekranu Androida. Na targi Mobile World Congress projekt odświeżono. Nowy Phantom Ultimate już nie jest tylko wytworem nagrań. Jego działający prototyp można było w Barcelonie dotknąć.

Być może gadżet nigdy nie trafi do sprzedaży, ale jest rzeczywistym urządzeniem, którego elementy prezentują możliwości potencjalnych telefonów nowej generacji. Przypomnę szybko, jak ten smartfon działa. W swojej zamkniętej formie Phantom Ultimate ma przekątną ekranu klasycznego smartfona, tj. ok. 6,5 cala. Część panelu jest zwinięta na tył, gdzie w swojej części jest też do dyspozycji (jako mniejszy ekranik).

Panel się rozwija i powiększa o ten fragment do 7.11″ (zmieniając proporcje urządzenia). Niestety proces ten zajmuje aż 1.3 sekundy, więc nie jest specjalnie wygodny. Rozwijane wyświetlacze smartfonów są już od jakiegoś czas promowane na różnego rodzaju targach, ale wciąż jako koncepcje. Nie inaczej jest z Tecno Phantom Ultimate. Producent ma jednak czym się chwalić. Oddzielną kwestia pozostaje adaptacja Androida to tego typu konstrukcji. Projektanci takich telefonów muszą odpowiednio dopasować software. Nie tylko w podstawach, ale i dodatkowych funkcjach, które powinny maksymalnie wykorzystywać innowacyjne podejście.

  • Plusy: praktyczny sposób powiększenia wyświetlacza
  • Minusy: zbyt długi czas rozwijania konstrukcji (i prawdopodobnie wysoki koszt naprawy)

2. Składany Honor Magic V2 RSR od Porsche Design [MWC 2024]

Honor Magic V2 RSR Porsche Design
Honor Magic V2 RSR Porsche Design (foto: hihonor.com)

O tym projekcie składanego Honor Magic V2 już na blogu pisałem kilka razy. Chiński producent już oficjalnie przedstawił najbardziej topowy ze swoich smartfonów w składanym wydaniu. Telefon oferował już swoje zalety w bazowej wariacji na terenie Chin, a niebawem ma trafić również do Europy (najprawdopodobniej wraz z demonstracją na targach MWC). Honor Magic V2 RSR to jego podrasowana edycja. Przeszła delikatny „lifting” od Porsche Design. Pod względem głównych specyfikacji to ten sam V2. Najwięcej zmian jest na zewnątrz, gdzie widać bardziej sportowy charakter „RennSport Rennwagen” (RSR). Racing sport racing car ma podkreślić cechy kojarzone z szybkimi samochodami. Stylistycznie objęło to m.in. detale znane z Porsche 911. Zmianie uległ też kształt modułu fotograficznego. Pozostałe parametry właściwie bez zmian (w zestawie jednak dodatkowe akcesoria w motywach Porsche Design).

Czytaj więcej o: Honor Magic V2

  • Plusy: najwyższa konfiguracja V2, specjalnie wzornictwo
  • Minusy: bardzo drogi (bazowiec kosztuje 2000 euro, więc tu będzie jeszcze drożej)

3. Seria Honor Magic6 globalnie [MWC 2024]

Honor Magic 6
Honor Magic 6 (foto: Honor)

Oprócz specjalnej edycji składanego smartfona Honor przywiózł na targi w Barcelonie nową flagową serię swoich Androidów – Magic szóstej generacji. W Chinach telefony te debiutowały około miesiąca temu, więc ich globalna prezentacja jest stosunkowa szybka. Honor Magic6 i Magic6 Pro to high-endowe urządzenia z parametrami premium. Chiński producent ponownie postawił na mobilna fotografię, efektowne wyświetlacze i mocne procesory. W tym roku Android 14 z nakładką MagicOS 8.0, która rozwinie system Google.

Wyjątkowo wygląda szczególnie jeden z aparatów topowego Magic6 w wersji Pro. Otrzymał matrycę 180 megapikseli oraz obiektyw w peryskopowym wydaniu. To nietypowe dla świata mobilnych technologii połączenie. Na pokładzie najnowszy Snapdragon 8 Gen 3 i najnowsze standardy łączności. Świetnie prezentują się wyświetlacze.

Czytaj więcej o: Honor Magic6

  • Plusy: atrakcyjne wzornictwo, nietypowy zestaw fotograficzny
  • Minusy: poczekam na testy

4. Nubia Music z dwoma portami słuchawkowymi 3.5 mm [MWC 2024]

Bardzo nietypowo na targach MWC prezentował się smartfon nubia Music. ZTE zaproponowało Androida skierowanego do fanów muzyki. Urządzenie otrzymało efektowny, muzyczny design (z imitacją mieniącej się płyty winylowej obok sensorów fotograficznych), efekty wizualne wokół wyświetlacza, wzmocnione głośniki oraz podwójny port słuchawkowy 3.5 mm. Obecnie większość producentów usuwa ten standard, a nubia zaproponowała dwa. Niektóre smartfony broadcastują już sygnał do wielu słuchawek Bluetooth, tymczasem nubia Music woli tradycyjne przewody. Z jednego urządzenia możliwe będzie słuchanie muzyki przez dwie pary przewodowych słuchawek.

nubia Music
nubia Music (foto: ZTE)

Głośnik w telefonie jest do tego sześć razy donioślejszy od zwykłego i posiada wsparcie DTS:X Ultra. Propozycja nie będzie droga, bo wyceniono ją na niecałe 150$ (dostępność na wybranych rynkach). W tej cenie parametry raczej podstawowe. Nie wiem, jak wielu klientów taki smartfon zainteresuje, ale mam wrażenie, że to bardziej próba wyróżnienia marki i zwrócenie na nią uwagi.

  • ekran: 6.6 cala z HD+ i odświeżaniem 90Hz
  • chip: niesprecyzowany układ Unisoc
  • pamięć: 8 GB RAM (ale już w uwzględnieniem Dynamic RAM) i 128 GB na dane
  • bateria: 5000 mAh
  • foto: 50 mpx (sensor główny) + czujnik 2 mpx i selfie 5 mega

Wstępne podsumowanie

  • Plusy: atrakcyjny dla fanów słuchania muzyki
  • Minusy: bardzo nietypowy w specyfikacjach (troszkę zbyt budżetowo)

5. Składany ZTE nubia Flip (najtańszy na rynku flip-phone’ów)

smartfony 112 nubia Flip
nubia Flip (foto: ZTE)

Składane smartfony są w trendzie wzrostowym, co wymusza konkurencyjność. Zamykane konstrukcje telefonów mają sens, będą tanieć, a więc przyciągać więcej klientów. W tej chwili koszty nie spadają zbyt wyraźnie, przynajmniej wśród kilku topowych marek, które posiadają już w ofercie nawet kilka generacji „składaków” (to Samsung, Oppo, vivo, Honor, OnePlus i Huawei). Nowi gracze w tym segmencie starają się podgryzać niższymi cenami. ZTE w modelu nubia Flip chce udowodnić, że można zaoferować niedrogą propozycję foldable.

Oczywistym jest, że niższa cena (konkretnie 63 tys. jenów, czyli ok. 420$) oznacza słabsze specyfikacje. ZTE w modelu nubia Flip chciało dostarczyć elementów charakterystycznych dla składanej konstrukcji, ale w rozsądnej cenie, co oznacza mniejszą wydajność wnętrza. Gdzie zatem wspomniane kompromisy? Najtańszy na rynku flip-phone działa na całkiem rozsądnych podzespołach. Wystarczających dla przeciętnego użytkownika:

  • ekrany: składany OLED 6.9″ (FHD+) i okrągły Sub Display 1.43″ (466 x 466) w klapce
  • chip: Qualcomm Snapdragon 7 Gen 1
  • pamięć: 6 GB RAM i 128 GB na dane
  • foto: 50 mpx + 2 mpx (do głębi)
  • selfie: 16 mega w ekranowym otworku
  • bateria: 4310 mAh z ładowaniem 33W z Quick Charge 4+
  • szczelność zgodna z normą IP42
  • system: Android 13 z nakładką ZTE UI ze specjalnymi funkcjami pod składany ekran

Wstępne podsumowania smartfona:

  • Plusy: przystępny cenowo „składak” z Androidem (optymalna specyfikacje)
  • Minusy: ciężko przewidywać dostępność w Polsce

6. Xiaomi 14 Ultra (będzie dostępny w Europie)

Xiaomi 14 UltraTuż przed samymi targami MWC w Barcelonie Xiaomi zdecydowało się na prezentację trzeciej wariacji Androida z flagowej serii swoich smartfonów czternastej generacji. 22 lutego w Chinach zadebiutował model Xiaomi 14 Ultra, który kilka dni później (25 lutego) pokazał się globalnie na expo największych targów mobilnych w Europie (a być może i na świecie). Najważniejszą informację na temat tej jednostki będzie jej europejska dostępność, czego nie można było powiedzieć o poprzedniku. Smartfon utrzyma design trzynastej generacji Ultra, ale z upgradem wnętrza. Poprawiono zdolności fotograficzne poczwórnego modułu sensorów (m.in. aktualniejsza matryca główna, lepsze światło i ulepszenia w obrazowaniu). Jest też szybszy procesor Snapdragon 8 Gen 3 oraz bardzo dobrej jakości ekran AMOLED.

Czytaj więcej o: Xiaomi 14 Ultra

  • Plusy: dostępność w Polsce i efektowny parametry zestawu fotograficznego
  • Minusy: jeden z droższych Xiaomi na rynku (6799 zł)

7. Smartfony Xiaomi 14 z Leica (globalnie)

Xiaomi 14
Xiaomi 14 (foto: mi.com)

Odmiana Ultra zastąpiła w europejskiej ofercie wariant Pro, ale swój globalny debiut w trakcie MWC 2024 miał też bazowy model flagowego Xiaomi. Czternasta generacja telefonów z Androidem przeszła pewne zmiany, co widać szczególnie po module fotograficznym. Na pokładzie jest też nowa nakładka dla Androida, tj. HyperOS. Zestaw fotograficzny bazowej odmiany Xiaomi 14 nie jest tak imponujący jak Pro (z Chin) i Ultra, ale nadal oferuje sporo. To trzy aparaty po 50 mega ze wszystkimi niezbędnym standardami oraz pomocą optyki i kalibracji Leica.

Specyfikacje telefonu należą do premium. Widać to po wyświetlaczu, wykończeniu oraz procesorze. Panel ma wyjątkową jasność, a układem obliczeniowym jest najnowszy i najmocniejszy Snapdragon 8 Gen 3 (lepsze są tylko te podkręcone dla Galaxy i gamingowych wariacji). Xiaomi 14 otrzymały też certyfikację szczelności zgodną z IP68. Wciąż domeną topowych Xiaomi jest szybkie ładowanie i szybka pamięć. Podobać się może też wykończenie i ogólna stylistyka.

Czytaj więcej o: Xiaomi 14

  • Plusy: w końcu dostępność w Europie
  • Minusy: brakuje pośredniej wariacji Pro (ale jest Ultra)

8. nubia Focus Pro [MWC]

mobilna fotografia 116 nubia Focus Pro
nubia Focus Pro (foto: ZTE)

Ciekawie prezentującym się na targach MWC smartfonem był też model nubia Focus Pro, który koncentrował się na rozwiązaniach fotograficznych. Nie jest to może high-endowa pod względem sensorów jednostka, ale oferuje część z flagowych rozwiązań topowej nubii Z60 Ultra. Ma to być jej odpowiednik, ale segmentu średniej klasy. Tryby fotograficzne są tu promowane jako „profesjonalne”. W skład sensorów wchodzi aparat NEOVISION w rozdzielczości 108 megapikseli. Tylny zestaw (w sporej, okrągłej „wyspie”) ma dysponować kilkoma trybami ogniskowej (18-72mm). Pięciu w Pro i czterech w bazowej odmianie. W obu przypadkach jest zoom matrycowy, nagrywanie 4K, RAW HDR i „RAWsuper dla ujęć nocnych”. Kamerka główna to sensor 1/1.67″ z przesłoną f/1.75. Nie widzę za wiele o pozostałych aparatach. Z przodu selfie w wysokiej rozdzielczości 32 mega. Czy ja dobrze widzę dedykowany przycisk migawki w obudowie telefonu? W Pro na pewno jest specjalny slider do szybkiego uruchamiania aplikacji aparatu.

Nubia Focus i Focus Pro mają dysponować wyświetlaczami 6.6″ (HD+ w 120Hz) i 6.72″ (FH+ 120Hz). W obu telefonach pracuje procesor Unisoc T760, 8 GB RAM i do 256 GB na dane. Bateria o standardowej dziś pojemności 5000 mAh z ładowaniem 33W. Cennik ma startować od 199$, więc nie będzie drogo. Czy takie połączenie będzie przyciągające dla amatorów fotografii? Mam na myśli raczej średniej klasy podzespoły, ale nieco lepsze właściwości fotograficzne (no i design sugerujący pod tym względem wysoki potencjał aparatów). Smartfony mają dotrzeć do Europy, ale nie wiadomo kiedy.

  • Plusy: atrakcyjny design i częściowe opcje flagowców nubii (Neovision)
  • Minusy: raczej średnia-niższa półka (specyfikacje)

9. OnePlus 12R Genshin Impact Edition

OnePlus 12R zadebiutował w Europie wraz z głównym wariantem OnePlusa 12. Jego nieco słabsza wariacja ma obniżone parametry tylko w konkretnych obszarach. Teraz, przy okazji MWC, chiński producent prezentuje specjalną edycje telefonu. OnePlus 12R Genshin Impact Edition, jak sama nazwa wskazuje, skierowana jest to fanów gier. Genshin Impact pojawiło się na rynku w 2020 roku, ale wciąż cieszy się popularnością. Tytuł zebrał sporo wyróżnień. W styczniu osiągnął pułap aż 5 mld $ przychodu, stając się pierwszą mobilną grą, która uzyskała taki wynik w takim tempie. OnePlus 12R w motywie Genshin Impact to pierwsza współpraca marki z HoyoVerse.

Obudowa OnePlus 12R Genshin Impact Edition inspiruje się postacią Keqing. Smartfon będzie oferowany w fiolecie Electric Violet. Obudowa ma z tyłu sygnaturę Lightning Stiletto. W pudełku sporo akcesoriów z oznaczeniami gry (m.in. etui, ładowarka, przewód). Limitowana edycja ma też personalizowany soft. Specjalne animacje przy uruchamianiu Androida, tapety, paczkę ikon itd. Jest też optymalizacja pod grę. Twórcy przekonują nawet, że ten wariant OnePlusa to “the most comprehensively customized Genshin Impact Smartphone ever”. Zakładam, że posiadacze odczują jakąś różnicę w trakcie gry. CPU, GPU i RAM zostały dostosowane do tytułu.

OnePlus podał, że na OnePlus 12R Genshin Impact Edition uda się uruchomić Genshin Impact przy 59.4fps przez ponad godzinę. Snapdragon 8 Gen 2 ma utrzymywać lepsze parametry dzięki komorze 9140mm² (tu raczej tej samej wielkości co w normalnym modelu). Dla przypomnienia, na pokładzie jest 12 GB RAM i 256 GB na dane w standardzie UFS 3.1. Pamięć operacyjna ma ładować tytuł szybciej (trzymają tytuł w tle przez 72 godziny nawet przy sześciu innych apkach obok). Cały hardware ten sam:

  • ekran: AMOLED LTPO 6.78″ (1-120Hz) ze wsparciem HDR10+ i Dolby Vision)
  • jasność 1600 nitów ze szczytowym 4500!!!
  • 12 anten z pokryciem 360 stopni do poprawy łączności (3 z nich specjalnie pod gaming)

Telefon ma zadebiutować w Europie pod koniec marca. Cena: 799 euro (ok. 3500 złotych).

  • Plusy: dostępność edycji w Europie, klimatyczny motyw gry, optymalizacja softu
  • Minusy: w sumie nie wiem…

10. Realme 12+ 5G [MWC2024]

W Malezji i Indonezji zadebiutowała trzecia wariacja Realme 12. Otrzymała plusa w nazwie, więc sugeruje ulepszenie względem bazowej odmiany Androida, które jeszcze na rynku tak w rzeczywistości nie ma (ale wyczuwam, że w końcu dotrze). Specyfikacje niższe od odmian Pro i to dość wyraźnie. Stylistyka jednak bardzo podobna (z zachowaniem dużej, okrągłego modułu na kamerki). Szczerze, nie wiem, czy urządzenie dotrze na polski rynek.

Oto najważniejsze z parametrów Realme 12+ 5G:

  • ekran: AMOLED 6.7″ z FHD+, 120Hz (z Rainwater Smart Touch) i kamerką selfie 16 mega w otworku
  • chip: MediaTek Dimensity 7050
  • czytnik palca zintegrowany z ekranem (i pomiarami tętna)
  • pamięć: 8 GB RAM i 256 GB na dane
  • foto: 50 mpx (Sony LYT-600 z OIS z zoomem 2x i trybem portretowym) + 8 mpx (ultra wide 16 mm 112°) + 2 mpx  (do ujęć makro)
  • bateria: 5000 mAh z ładowaniem 67W
  • system: Android 14 z nakładką Realme UI 5.0
  • cena Realme 12+: od ok. 270$ (w przewalutowaniu i bez ceł oraz podatków)

Wstępne podsumowanie:

  • Plusy: niemal ten sam desing co w Pro, dobry aparat główny, szybkie ładowanie
  • Minusy: tylko jedna konfiguracja pamięci?

11. Tecno Pova 6 Pro [MWC 2024]

Tecno był w tym roku jednym z aktywniejszych uczestników targów MWC. Model Pova 6 Pro to jeden z kilku smartfonów jakie marka przedstawiła w Barcelonie. To Android średniej-wyższej klasy z kilkoma fajnymi parametrami. Telefon skierowano przede wszystkim do graczy.

Na pokładzie urządzenia pracuje układ Dimenisty 6080 (2x 2.4GHz Cortex-A76 i 6x 2.0GHz Cortex-A55s oraz grafiką Mali-G57 MC2) wsparte 8/12 GB RAM. Ekranem jest panel AMOLED o przekątnej 6.78″ z FH+ i odświeżaniem 120Hz. W środku spora bateria, bo z aż 6000 mAh. Jest ładowana z mocą 70W (10W wstecznie). Z tyłu obudowy półprzezroczyste „plecki” w technologii Dynamic-Tech Design. Część wnętrza widać, a są jeszcze LEDy z Dynamic-Light Effect, które wyróżnią telefon na tle nudnej konkurencji. Tutaj wzorowano się pewnie formatem smartfonów Nothing. Fotografia dość standardowa. Zastosowano połączenie sensora 108 mega (z zoomem matrycowym 3x i cyfrowym 10x) z dwoma czujnikami 2 mpx. Na froncie selfie 32 mega z flashem dual-tone. Dostępność telefonu to na początek Indie, Arabia Saudyjka i Filipiny. Cennik ma startować od ok. 229$.

  • Plusy: ciekawe wzornictwo i LEDowe efekty, pojemna bateria, ekran AMOLED
  • Minusy: średniawy zestaw fotograficzny i dość standardowe parametry

12. Energizer HardCase P28K z baterią 28 000 mAh [MWC 2024]

Smartfony Energizer (od Avenir) to stosunkowo świeże produkty. Jakiś czas temu Avenir Telecom uruchomił w crowdfundingu kampanię dla modelu P18K (z baterią o wyjątkowej pojemności 18 000 mAh), ale kampania nie osiągnęła celów zbiórki. Nie przeszkodziło to jednak w próbie wydania smartfona o jeszcze pojemniejszym akumulatorze. Energizer HardCase P28K, jak sama nazwa sugeruje, otrzyma ogniwo 28 000 mAh. Przypomnę, że do tej pory rekordzistą był Unihertz Tank 3 z 23800 mAh). Propozycja jest zatem spora i ciężkawa, ale zaprojektowana specjalnie dla terenowców.

Specyfikacje Energizer HardCase P28K (dostępność dopiero w październiku):

  • ekran: 6.78 cala z rozdzielczością 2460 x 1080
  • chip: MediaTek MT6789
  • pamięć: 8 GB RAM i 256 GB na dane
  • foto: 64 mpx + 20 mpx + 2 mpx i selfie 16 mega
  • łączność komórkowa 4G LTE (bez 5G)
  • bateria: 28 000 mAh z ładowaniem 33W (do pełna w 90 minut)
  • certyfikacja szczelności zgodna z normą IP69
  • cena Energizer HardCase P28K: 250€

Wstępne podsumowanie:

  • Plusy: będzie działał dłużej (ma też tryb banku energii)
  • Minusy: raczej podstawowe parametry, ciężki i gruby

13. Energizer Ultimate U660S (składany i niedrogi) [MWC 2024]

Mam jeszcze jeden przystępniejszy cenowo składany smartfon w zestawieniu z ostatniego tygodnia. Energizer spróbuje skusić klientów znacznie tańszym „składakiem” od większości aktualnych propozycji. Czyżby nadchodziły czasy naprawdę znośnych cen dla flip-phone’ów? Nubia Flip proponuje 420$ (czyli pewnie powyżej 500$ doliczając cła i podatki), natomiast Ultimate U660S ma kosztować 449€. To prawdopodobnie jeden z najtańszczych aktualnie flip-phone’ów z OLEDem na rynku (chociaż widzę jeszcze chińskie Doogee Flip X, które może być równie konkurencyjne).

Składany Energizer Ultimate U660S oferuje:

  • ekran wewnętrzny: 6.7″ OLED (2400 x 1080)
  • ekran zewnętrzny: mniejszy panel do obsługi powiadomień
  • chip: MediaTek Helio G99
  • pamięć: 12 GB RAM i 256 GB na dane
  • foto: 64 mpx + 8 mpx i 25 mpx (selfie)
  • bateria: 3600 mAh
  • system: Android 14 (zapewne z funkcjami pod składany format)

Wstępne podsumowanie:

  • Plusy: oferta skierowana dla Europy
  • Minusy: dostępność dopiero w listopadzie, tylko 4G LTE

14. Meizu 21 Pro z ulepszeniami foto

Meizu ogłosiło ostatnio, że wkrótce skupi więcej uwagi na ulepszeniach AI, niż na produkcji samych smartfonów, ale przed zmianą strategii zaproponuje jeszcze przynajmniej jeden nowy model Androida. Do swojej oferty doda Meizu 21 Pro, czyli jeszcze mocniejszą wariację flagowego telefonu. Ulepszona odmiana ma lepszej jakości ekran, teleobiektyw i pojemniejszą baterię z bezprzewodowym ładowaniem.

Meizu 21 Pro
Meizu 21 Pro (foto: Meizu)

W Meizu 21 Pro zamiast sensora 200 megapikseli zastosowano czujnik 50 mpx. To nie wszystko. Zamiast kadrowania w dużych rozdzielczościach użytkownicy otrzymają prawdziwie optyczne zbliżenie – udało się dodać teleobiektyw 72 mm z zoomem 3x (sensor 10 mpx). Będzie on dysponować również cyfrowym 30x. Ostatni z aparatów to obiektyw ultra wide (13 mpx, 15 mm) z 122°. Wszystko wsparte czujnikiem głębi ToF, który zajmie się autofocusem. Główny aparat posiada połączenie stabilizacji OIS i EIS. Nagra video nawet w 8K. Ten potrójny aparat ma ciekawy zestaw możliwości, ale do topu mu brakuje. Meizu 21 Pro proponuje jednak wszystkie niezbędne standardy w zadowalającym standardzie.

Jak konkretnie usprawniono wspomniane elementy? Najlepiej jak zestawie je w najważniejszych specyfikacjach smartfona:

  • ekran: AMOLED 6.79″ LTPO (1368 x 3192), 21:9 i jasnością 1250 nitów, 1-120Hz (bazowy wariant Meizu 21 oferował 6.55″ z FHD+)
  • chip: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
  • pamięć: 12 GB (wcześnie od 8 GB) lub 16 GB RAM z nawet 1 TB na dane
  • selfie: 32 mega (jak było)
  • bateria: 5050 mAh (+250 mAh) z ładowaniem 80W (i 50W bezprzewodowo)
  • certyfikacja szczelności zgodna z IP68 (bazowy ma IP54)
  • cena Meizu 21 Pro: od 5000 juanów (czyli w przewalutowaniu ok. 640€)

Wstępne podsumowanie:

  • Plusy: niezły zestaw fotograficzny, pojemniejsza bateria, więcej RAM, lepszy ekran
  • Minusy: nie jestem pewien polskiej dostępności

15. vivo V30 Pro z czterema sensorami 50 mpx (Indie)

vivo V30 Pro
vivo V30 Pro (foto: vivo)

Kilka tygodni temu pojawił się vivo V30 (jako globalny odpowiednik S18). Przewidywano, że na rynek międzynarodowy wejdzie też mocniejsza jego odmiana, czyli V30 Pro (odpowiednik S18 Pro). Tak też się stało. Po miesiącu w Indiach zadebiutował „średniak” z czterema sensorami 50 mega. Trzema z tyłu i jednym na froncie.

Moduł fotograficzny vivo V30 Pro został opracowany wspólnie z Zeiss i można się spodziewać, że korzysta z wybranych funkcji flagowych Androidów chińskiej marki. Wśród wybranych rozwiązań przygotowanych z niemieckim partnerem są: Natural Color, Border Watermark oraz Zeiss Style Portrait. Funkcje te korzystają z czujników optyką Zeiss oraz pokryciem Zeiss T*. Zestaw aparatów sugeruje właściwości fotograficzne klasy średniej, ale wyższej. Jak to zwykle przy seriii V bywa, ze wsparciem doświetlenia Aura Light.

  • 50 mpx z f/1.9 (Sony IMX920 wide 23 mm, 1/1.49″) z PDAF i OIS
  • 50 mpx f/1.9 (teleobiektyw Sony INX816 50 mm z optycznym 2x, 1/2.51″) z PDAF
  • 50 mpx z f/2.0 (Samsung JN1 ultrawide 119˚, 15 mm, 1/2.76″) z AF
  • selfie: 50mpx z f/2.0 (wide, 1/2.76″) z AF

Jak ma się reszta parametrów? Nieźle. Ekran AMOLED ma 10-bitową głębię kolorów i 1260p oraz odświeżanie 120Hz. Do tego jasność szczytową na poziomie 2800 nitów. Na pokładzie procesor Dimensity 8200 w litografii 4 nm (w V30 zastosowano Snapdragona 7 Gen 3). Do wyboru konfiguracje 8/256 i 12/512 GB. Bateria o standardowej pojemności 5000 mAh. Android 14 z nakładką Funtouch 14. Znam tylko cenę mocniejszej konfiguracji z Indonezji, gdzie w przeliczeniu jest to ok. 570$ (bez ceł i podatków).

  • Plusy: zacny zestaw czterech sensorów 50 mega (w tej klasie Androidów)
  • Minusy: niedostępność na polskim rynku (nieobecność vivo w PL)

16. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)

Honor 90 testJak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie smartfona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.

Czytaj więcej: mój test Honora 90


17. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandDość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


18. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)

najlepsze fotosmartfony 2024
Realme 12 Pro+ (foto: Realme.com)

Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!

Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych smartfonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)