mobilna fotografia 82 nothing phone 2
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #82 – Nothing Phone (2) (foto: nothing.tech)

Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.

W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.

Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.

Już ponad osiemdziesiąt przeglądów za nami! Od jakiegoś czasu sygnowany oddzielnym logotypem (jeszcze nad nim popracuję). Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie nie tracą na czasie, więc zapraszam też do poprzednich artykułów.

  • mobilna fotografia 57 Michał Sitnik Huawei P50 Pockettestuję topowego Honor Magic 5 Pro
  • pierwsze info o Instax SQ40
  • zapowiedź nubii Z50S Pro od ZTE
  • w OnePlus 12 pojawi się peryskop (przeciek)
  • Xiaomi 14 może otrzymać cztery sensory
  • Nothing Phone (2) już z foto updatem
  • vivo X100 Pro+ ma otrzymać customowy sensor 200 mega w peryskopowym formacie i optyczny zoom 10x
  • kolejna galeria zdjęć z kanałów społecznościowych znanych marek

1. Honor 90 w DxOMark

Serwis DxOMark zabrał się za analizy bazowego Honor 90 (dlaczego nie wersji Pro?). W tym roku te modele Androidów ze średniej półki chińskiej marki otrzymały (oba) sensor główny 200 megapikseli. Jak zawsze powtarzam, nie miliony pikseli się liczą, więc na wysoką ocenę zestawu nie było co liczyć. Tym bardziej, że w oby odmianach Honor 90 wyróżnia się (głównie rozdzielczością) tylko aparat główny. Smartfon uzyskał tylko 122 punkty, a to pozwoliło mu na zajęcie dopiero 57 miejsca w fotograficznym rankingu. Przypomnę jeszcze specyfikacje wszystkich kamerek:

  • 200 mpx z f/1.9, (wide), 1/1.4″ z PDAF
  • 12 mpx z f/2.2 (ultrawide 112˚) z AF
  • 2 mpx z f/2.4, (czujnik głębi)
  • selfie: 50 mpx z f/2.4 (ultrawide 100˚)


2. Instax SQ40 – pierwsze wrażenia

Jeśli dobrze policzyłem to Instax SQ40 to czwarta generacja aparatu natychmiastowego Fujifilm z kwadratowymi zdjęciami. Jeśli wolicie bardziej foremny format, ale nie podobała wam się stylistyka kilku poprzedników, to są dobre wieści. Producent powrócił serią Square do bardziej tradycyjnego wzornictwa SQ1, ale w klasycznej czerni dla imitacji skóry. Myślę, że każdy od razu zauważy, że wraz ze srebrnymi wstawkami urządzenie prezentuje się mniej młodzieżowo (chodzi mi o grupę docelową). Sprawdziłem ofertę Fujifilm i chyba najbliżej wyglądam SQ40 do Mini 40. Oba mają ponadczasowe wzornictwo, a to lubimy, przynajmniej ja lubię.

Aparat jest sporawy, ale leciutki. Do tego prosty i intuicyjny w użyciu, więc fotki naprawdę wychodzą natychmiastowo. Moje pierwsze analizy wykazały, że SQ40 dysponuje tym samym zestawem funkcji, co wspomniany już wyżej SQ1. Pojawiło się wygodne uruchamianie gadżetu przez obracanie pierścieniem wokół obiektywu. Jeden aktywuje normalny tryb, a podwójny ujęcia selfie. Właśnie to drugie pokazałem w akcji. Na razie tyle. Wkrótce więcej informacji, no i oczywiście pełny test Instaxa SQ40.


3. Testuję Honor Magic 5 Pro

Instax to nie jedyny aparat jaki obecnie testuję. W moje ręce trafił nowy flagowiec marki Honor, które powróciła niedawno na polski rynek. Gdy Magic 5 Pro debiutował na rynku (luty 2023) wskoczył na sam szczyt rankingu DxOMark ze 152 punktami. Obecnie zajmuje trzecią pozycję, ale zestaw sensorów jakim dysponuje i ogrom funkcji, z którymi dopiero się zapoznaję, spokojnie wystarczą na lata wysokiej jakości mobilnej fotografii.

mobilna fotografia 83 honor magic 5 proPierwsze, co już mogę przekazać, to odczucia związane z estetyką telefonu. Byłem co do niej sceptyczny, ale na żywo sprzęt prezentuje się znacznie lepiej. To półka premium i tak w rzeczywistości jest. Design odbiega nieco od wcześniejszej generacji, ale wciąż na tyle mamy spory okrągły panel z potrójnym obiektywem. Nie byle jakim! Honor Magic 5 Pro otrzymał trzy sensory po 50 megapikseli, a każdy z ciekawymi właściwościami. Na razie nie będę się na ich temat rozpisywał, bo to pierwsze dni z urządzeniem, ale już jestem zadowolony 🙂 . Mam znacznie większy zakres możliwości, niż w iPhonie (przesiadłem się na 14 Pro pod koniec zeszłego roku).

  • 50 mpx z f/1.6 (sensor 1/1.12″) z OIS/EIS, pełnym PDAF i laserowym AF
  • 50 mpx z f/2.0 (sensor ultra wide 122°) z super makro z 2.5 cm z AF + EIS
  • 50 mpx z f/3.0 (Sony IMX858) peryskopowe tele z optycznym 3.5x i telemakro, PDAF z OIS/EIS
  • czujnik głębi 3D ToF
  • selfie: 12 mpx z f/2.4 (sensor ultra wide 100˚) + 3D ToF

Spodziewajcie się kolejnych wrzutek i relacji na moich kanałach społecznościowych. Na razie podlinkuję do wpisu z lutego, a w sierpniu pojawi się pełen materiał z analizy tego chińskiego Androida. Aha, załączam też pierwsze foto:

Czytaj więcej o: Honor Magic 5 Pro


4. Yongnuo YN433 – micro 4/3 do streamingu

Yongnuo to marka kojarzona z obiektywów, doświetlenia, ale i optyki. W większości w budżetowym wydaniu. Chiński producent wchodzi na rynek z ciekawym i nietypowym aparatem z mocowaniem micro 4/3. YN433 do rejestrator do półprofesjonalnego użytku przy streamingu i transmisjach. Najnowszy projekt celuje w konkretniejszego odbiorcę, a to może dać firmie przewagę. Kamera powstała pod relacje na żywo w „domowych” warunkach. Sprzęt ma dać szansę na przekaz wyższej jakości (4K) zachowując kompaktowe gabaryty i odpowiednią cenę. Jest port HDMI, ale i opcja przesyłania video przez USB-C. Oprócz tego złącza dla słuchawek i mikrofonu i współpraca ze statywami, akcesoriami itd.

Yongnuo YN433

Urządzenie pracuje na Androidzie, ma posiadać prostą i szybką obsługę oraz wystarczające parametry: 20-megapikselowy sensor, 8-rdzeniowy procesor (2.2GHz), 6 GB RAM i 64 GB wewnętrznej pamięci. Docelowo wszystko pod filmy, ale można też wykonać zdjęcia (m.in. w trybie time-lapse). Yongnuo wyceniło YN433 na niecałe 600$ (w przeliczeniu z juanów). Nie wiadomo czy aparat wyjdzie poza Azję. Poprzednie kamerki było oferowane wyłącznie na tym kontynencie.


5. nubia Z50S Pro już 20 lipca (Chiny)

20 lipca ZTE zaprezentuje w Chinach podrasowaną wersję swojego flagowego smartfona. Na kanale Weibo przestawiono już nawet część najważniejszych specyfikacji modelu nubia Z50S Pro. Widać też jego nowy design. Android otrzymał spory moduł fotograficzny, który znacznie różni się od bazowego Z50 i Z50 Ultra. Tym razem jest okrągłe, co ostatnio staje się modą w segmencie telefonów (i to nie tylko tych high-endowych). Taki format „plecków” ma podkreślać potencjał fotograficzny jednostki.

ZTE nubia Z50s Pro
nubia Z50s Pro (foto: ZTE nubia na Weibo)

ZTE ponownie skorzysta z autorskiego obiektywu z ekwiwalentem ognikowej 35 mm. Ma on współpracować z matrycą typu 1″, a więc sporej wielkości (w nomenklaturze mobilnej nie jest to chyba dokładnie jeden cal, ale blisko). Mowa o przekątnej 5.21 mm, która ma zaoferować jeden z największych mobilnych sensorów na rynku. Obrazowaniem zajmie się Snapdragon 8 Gen 2. Nowy wariant nie otrzyma kamerki selfie ukrytej pod ekranem, z czego ostatnio słyną smartfony ZTE. Z informacji związanych z kamerką nubii Z50S Pro podano jeszcze, że główny aparat będzie się składał z siedmiu elementów 1G+6P (szklana soczewka + sześć plastikowych elementów).


6. Update dla Nothing Phone (2)

Nothing Phone (2) wszedł właśnie do sprzedaży i już otrzymał pierwszą aktualizację. Duża jej część dotyczy usprawnień aparatu fotograficznego smartfona. Wygląda jak premierowy update, który dopracowywano już w trakcie produkcji telefonów. Opis części funkcji brzmi jak ten zapowiadany przy okazji prezentacji urządzenia.

Nothing Phone 2
Nothing Phone (2) – foto: nothing.tech

Względem poprzednika podwójny aparat zyskał kilka dodatkowych rozwiązań. Aktualizacja systemu Android Nothing Phone (2) zaoferuje:

  • 2x zoom w trybie portretowym
  • Motion capture dla 50 mega
  • optymalizacja efektywności trybu HDR
  • poprawa jakości zbliżenia między 4-10x
  • poprawki jakości zdjęć w apkach third-party
  • redukcja lagu przy nagrywaniu video
  • ulepszenia algorytmów stabilizacji

7. OnePlus 12 z peryskopem (przecieki)

Pod koniec sierpnia planowana jest premiera składanego OnePlus Open, a tymczasem do sieci wyciekły rendery normalnej konstrukcji flagowca chińskiego producenta. OnLeaks dostarczył pierwsze obrazki pokazujące moduł fotograficzny. Wizualizacje na podstawie plików CAD sugerują pojawienie się peryskopowego teleobiektywu – pierwszego w historii marki OnePlus. „Wysepka” przypomina tegoroczny model, ale mieści wspomniany czujnik o większych rozmiarach. Wciąż działać ma współpraca z Hasselblad, co oczywiście będzie podkreślane na obudowie telefonu. Czujnik główny i ultra wide mają mieć po 50 mpx, a peryskop – 64 mpx (sensor OmniVision). Na przodzie ma być oferowane 32 megapiksele.


8. Xiaomi 14 z większym sensorem

Xiaomi 13
Xiaomi 13 (foto: Xiaomi)

Do premiery czternastej generacji flagowych smartfonów Xiaomi jeszcze ładnych kilka miesięcy (zwykle grudzień), ale już pojawiają się konkretne przecieki na temat nowych telefonów. Digital Chat Station informuje o kolejnych wieściach dot. kolejnych Androidów chińskiej marki. Wcześniej zapowiadał, że Xiaomi 14 będą korzystać ze Snapdragonów 8 Gen 3 (co akurat większość przewiduje), a teraz ma ciekawostki na temat modułu fotograficznego urządzenia.

Schematy Xiaomi 14 zdradzają podobny układ „wysepki”, ale widać na nim o jedno „oczko” więcej. Trudno powiedzieć, o którym modelu mówimy (możliwe, że Pro), ale teraz do dyspozycji mają być cztery sensory. Leakster twierdzi, że główna matryca 50 megapikseli będzie większa. Urośnie z 1/1.49” do 1/1.28”, a to oczywiście więcej danych i światła. Towarzyszyć mu będzie aparat ultra wide i “medium-telephoto” pewnie z większym zbliżeniem niż 3.2x z Xiaomi 13. Tajemnicą pozostaje czwarty czujnik. Równie dobrze może to być po prostu flash.


Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)

Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. W ostatnich miesiącach dodawałem zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale nieregularnie i pomiędzy hardwarem z nowinkami funkcyjnymi dla aparatów. Uporządkowałem schemat i zrobiłem mały kącik dla tych prac. Będzie czytelniej. Poniżej krótka galeria najciekawszych obrazków wyłapanych na TT i IG:

7. #ShotOnXperia

Sony promuje swojego topowego flagowca, którego zaprezentowało kilka tygodni temu. Xperia 1 V wyróżnia się na tle wszystkich innych telefonów sensorem mobilnym Exmor T, który został zaprojektowany i zoptymalizowany specjalnie pod smartfony. Najlepsze zdjęcia japoński producent docenia w galeriach (oznaczając też twórców).

Czytaj więcej o: Sony Xperia 1 V


8. #CapturedOnHuawei (tryb makro)

Huawei też zachwala swój high-endowy telefon z Androidem. W ramach #CapturedOnHuawei chiński producent przedstawił kilka zdjęć w trybie makro. Tak z bliska pstryka Huawei P60 Pro:

Czytaj więcej o: Huawei P60 Pro


9. #ShotOnNokia

Nokia dość często pokazuje na swoich kanałach społecznościowych ujęcia natury. Najczęściej kwiatów. Ostatnia praca też prezentuje fotki flory. Z perspektywy robaczków, czyli od dołu. Bardzo podobne zdjęcie (nawet kwiaty podobne) wykonałem w zeszłym roku składanym Galaxy od Samsunga. Moje było lepsze 😉


10. #HONORMagicMoments

Przeglądałem posty Honor i tam ostatnio królują obrazy urbanistyki. #HONORMagicMoments i #TheWondersofWanderlust zachęcają do nadsyłania prac miejskich. 


11. #TeamPixel (astrofotografia)

Google lubi astrofotografię, czego zresztą doświadczacie w moich przeglądach tygodnia. Amerykański gigant stworzyło software’owe narzędzia do wyciągania maksa z nocnych ujęć, więc nie można mu bronić chęci podkreślania efektów w social media. Załączam zatem kolejny kadr nieboskłonu. Może mniej wyraźny niż większość poprzednich, ale nadal dobry. Został wykonany smartfonem (Pixelem)!


12. #ShotOniPhone

Na apple’owskich kanałach stabilnie – czerń i biel jest tam lubiana. Akurat zimowe ujęcia mają prawo kipieć bielą. Poniżej ujęcie okiem miłośnika fotografii i narciarstwa.


13. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś ciekawego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG. Tym razem w obiekt wpadły kolorowe schodki.


14. Ostatnie foto smarthacki:

smarthacki maksymalne zbliżenie aparat iphoneOd kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i zapewne wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). Obecnie w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.


15. Czym „strzelam”?

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandNo w końcu… Mam nowy telefon o naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. High-endowe Androidy tak „utrudniały” mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Nieco wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.

Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.


16. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2023)

najlepsze fotosmartfony 2023
Xiaomi 13 Ultra (foto: Xiaomi)

Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonowych propozycji do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba czwarte takie zestawienie. Tegoroczne modele w większości pokrywają się z poprzednimi, bo segment zdominowała grupa producentów, którzy z roku na rok dopracowują swoje układy aparatów.

Jeśli zastanawiasz się nad topowym telefonem do mobilnej fotografii to poniżej załączam przekierowanie do mojej listy z kategorii premium. Spróbowałem zawrzeć w niej najważniejsze informacje dot. poszczególnych smartfonów. Nie jest to jednak porównanie

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2023)