mobilna fotografia 115 xiaomi 14 ultra
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) 115 – Xiaomi 14 Ultra (foto: Xiaomi na Weibo)

Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.

W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.

Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.

Jest! Już ponad sto przeglądów za nami! To już kolejny cykl na moim blogu, który przekracza tę symboliczną barierę. Z tygodnia na tydzień z coraz bogatszymi zasobami, co potwierdza, że w mobilnej fotografii dzieje się coraz więcej. Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie wcale nie tracą na czasie, więc zapraszam też do przejrzenia wcześniejszych artykułów.

  • Michał Sitnik Instax SQ40Nothing Phone (2a) z podwójnym obiektywem
  • nubia Focus i Focus Pro z Neovision
  • nubia Pad 3D II 5G z nagrywaniem w 3D
  • Meizu 21 Pro otrzymał teleobiektwy
  • vivo V30 Pro otrzymał cztery sensory 50 mega
  • Honor zwiastuje Magci6 RSR (Chiny)
  • OnePlus 13 z nowym modułem sensorów
  • pod koniec marca prawdopodobna premiera składanych vivo X Fold3 i X Fold 3 Pro (z potrójnymi aparatami 50 + 50 + 64 mpx). W Pro tele peryskopowe!
  • jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek

1. Nothing Phone (2a) z „oczkami”

Nie jest to może smartfon na miarę moich przeglądów, ale zdecydowałem się tu o nim napomknąć, m.in. z uwagi na ciekawie obsadzony duet aparatów. Nothing Phone (2a) to przystępniejsza cenowo wersja drugiej generacji smartfona marki Carla Peia (ex OnePlus). W nowej, tańszej odsłonie jest kilka kompromisów. Jeśli dobrze widzę, zestaw fotograficzny ich chyba nie dotyczy. Porównując oba Androidy widzę niemalże ten sam układ obiektywów.

Nothing Phone (2a) utrzymał dwa aparaty 50 megapikseli. Sensor główny z PDAF i optyczną stabilizacją obrazu w towarzystwie ultraszerokokątnego obiektywu. Także aparat selfie pozostał bez zmian (a ma chyba nawet większy otwór). Downgrade jest gdzie indziej, ale tutaj nie miejsce na to. Szybko tylko zaznaczę, że procesorem nie jest już Snapdragon 8+ Gen 1, ale nowy Dimensity 7200 Pro został wspólnie z MediaTek dopracowany specjalnie pod indywidualne potrzeby urządzenia. Zakładam, że poradzi sobie z obrazowaniem równie sprawnie co chip Qualcomm. Jak konkretnie prezentują się „oczka” w centrum tylnej obudowy?

  • 50 mpx z f/188, (sensor wide 1/1.56″) z PDAF i OIS
  • 50 MP, f/2.2, 114˚ (sensor ultrawide 114˚, 1/2.76″)
  • selfie: 32 mpx z f/2.2 (sensor 1/2.74″)

Cennik Nothing Phone (2a) startuje od 329€, więc jeśli przy zakupie telefonu Nothing stawialiście na ten konkretny zestaw fotograficzny, to teraz będzie znacznie tańszy.


2. nubia Focus Pro z Neovision

mobilna fotografia 116 nubia Focus Pro
nubia Focus Pro (foto: ZTE)

W trakcie targów MWC firma ZTE pokazało kilka smartfonów. Jednym z nich był model nubia Focus Pro, który koncentruje się na rozwiązaniach fotograficznych. Nie jest to może high-endowa pod względem sensorów jednostka, ale oferuje część z flagowych rozwiązań topowej nubii Z60 Ultra. Ma to być jej odpowiednik, ale segmentu średniej klasy. Tryby fotograficzne są tu promowane jako „profesjonalne”. W skład sensorów wchodzi aparat NEOVISION w rozdzielczości 108 megapikseli. Tylny zestaw (w sporej, okrągłej „wyspie”) ma dysponować kilkoma trybami ogniskowej (18-72mm). Pięciu w Pro i czterech w bazowej odmianie.

W obu przypadkach jest zoom matrycowy, nagrywanie 4K, RAW HDR i „RAWsuper dla ujęć nocnych”. Kamerka główna to sensor 1/1.67″ z przesłoną f/1.75. Nie widzę za wiele o pozostałych aparatach. Z przodu selfie w wysokiej rozdzielczości 32 mega. Czy ja dobrze widzę dedykowany przycisk migawki w obudowie telefonu? W Pro na pewno jest specjalny slider do szybkiego uruchamiania aplikacji aparatu. Cennik ma startować od 199$, więc nie będzie drogo. Czy takie połączenie będzie przyciągające dla amatorów fotografii? Mam na myśli raczej średniej klasy podzespoły, ale nieco lepsze właściwości fotograficzne (no i design sugerujący pod tym względem wysoki potencjał aparatów). Smartfony mają dotrzeć do Europy, ale nie wiadomo kiedy.


3. nubia Pad 3D II z podwójnymi kamerkami po obu stronach

Rzadko piszę tu o tabletach, ale ten jeden ma bardzo nietypowe właściwości foto/video. Nubia Pad 3D II to już druga, poprawiona wersja urządzenia z ekranem wyświetlającymi trójwymiarowy obraz bez potrzeby stosowania specjalnych okularów. Mało które przenośne urządzenie posiada takie rozwiązania, więc warto o nich króciutko napisać. Tablet zaprezentowany na targach Mobile World Congress w Barcelonie otrzymał po dwie kamerki z obu stron urządzenia. Zostały tak rozstawione, by rejestrować obraz w 3D. W drugiej odsłonie Pada 3D firma ZTE odświeżyła parametry wnętrza, ale udoskonaliła też wspomniany przed chwilą stereoskopowy system.

ZTE nubia Pad 3D II
ZTE nubia Pad 3D II (foto: zte.com)

Co potrafi tablet nubii?

  • ulepszona kamerka biomimetic dual-camera do rejestracji zdjęć i video w 3D (poprawki zakresu optymalnego dystansu, podniesie o 80% rozdzielczość 3D i zwiększy o 100% jasność efektów). Udało się też pięciokrotnie zredukować tzw. ghosting.
  • algorytmy AI poprawią śledzenie oczu (dopasowanie 3D w czasie rzeczywistym) przy 86-stopniowym kącie efektów trójwymiaru
  • tablet otrzymał po dwie kamerki na stronę (2x 13 mpx na tyle i 2x 8 mpx na froncie)
  • wsparcie technologii Neoviosion 3D Anytime, czyli upscalingu obrazu 2D do 3D (próba dostarczenia efektu 3D przy ujęciach „płaskich”)

ZTE nie określiło jeszcze ceny tabletu nubia Pad 3D II, ale poprzednik kosztował 1000 dolarów, więc stawiałbym minimum na taką właśnie kwotę.


4. Meizu 21 Pro z ulepszeniami foto

Meizu 21 Pro
Meizu 21 Pro (foto: Meizu)

Meizu ogłosiło ostatnio, że wkrótce skupi więcej uwagi na ulepszeniach AI, niż na produkcji samych smartfonów, ale przed zmianą strategii zaproponuje jeszcze przynajmniej jeden nowy model Androida. Do swojej oferty doda Meizu 21 Pro, czyli jeszcze mocniejszą wariację flagowego telefonu. Ulepszona odmiana ma lepszej jakości ekran, teleobiektyw i pojemniejszą baterię z bezprzewodowym ładowaniem.

W Meizu 21 Pro zamiast sensora 200 megapikseli zastosowano czujnik 50 mpx. To nie wszystko. Zamiast kadrowania w dużych rozdzielczościach użytkownicy otrzymają prawdziwie optyczne zbliżenie – udało się dodać teleobiektyw 72 mm z zoomem 3x (sensor 10 mpx). Będzie on dysponować również cyfrowym 30x. Ostatni z aparatów to obiektyw ultra wide (13 mpx, 15 mm) z 122°. Wszystko wsparte czujnikiem głębi ToF, który zajmie się autofocusem. Główny aparat posiada połączenie stabilizacji OIS i EIS. Nagra video nawet w 8K. Ten potrójny aparat ma ciekawy zestaw możliwości, ale do topu mu brakuje. Meizu 21 Pro proponuje jednak wszystkie niezbędne standardy w zadowalającym standardzie.


5. vivo V30 Pro z czterema sensorami 50 mpx (Indie)

vivo V30 Pro
vivo V30 Pro (foto: vivo)

Kilka tygodni temu pojawił się vivo V30 (jako globalny odpowiednik S18). Przewidywano, że na rynek międzynarodowy wejdzie też mocniejsza jego odmiana, czyli V30 Pro (odpowiednik S18 Pro). Tak też się stało. Po miesiącu w Indiach zadebiutował „średniak” z czterema sensorami 50 mega. Trzema z tyłu i jednym na froncie.

Moduł fotograficzny vivo V30 Pro został opracowany wspólnie z Zeiss i można się spodziewać, że korzysta z wybranych funkcji flagowych Androidów chińskiej marki. Wśród wybranych rozwiązań przygotowanych z niemieckim partnerem są: Natural Color, Border Watermark oraz Zeiss Style Portrait. Funkcje te korzystają z czujników optyką Zeiss oraz pokryciem Zeiss T*. Zestaw aparatów sugeruje właściwości fotograficzne klasy średniej, ale wyższej. Jak to zwykle przy seriii V bywa, ze wsparciem doświetlenia Aura Light.

  • 50 mpx z f/1.9 (Sony IMX920 wide 23 mm, 1/1.49″) z PDAF i OIS
  • 50 mpx f/1.9 (teleobiektyw Sony INX816 50 mm z optycznym 2x, 1/2.51″) z PDAF
  • 50 mpx z f/2.0 (Samsung JN1 ultrawide 119˚, 15 mm, 1/2.76″) z AF
  • selfie: 50mpx z f/2.0 (wide, 1/2.76″) z AF

6. OnePlus 13 (pierwsze przecieki)

Flagowy OnePlus dwunastej generacji zadebiutował niedawno, ale po sieci już krążą przecieki na temat następcy. Oczywistym jest, że będzie pracował na Snapdragonie 8 Gen 4 (co będzie miało wpływ na obrazowanie), ale w tej chwili najbardziej ciekawi nowa stylistyka tylnego modułu z aparatami. W Internecie pojawiły się rendery przedstawiające rzekomego OnePlusa 13. Na obrazkach widać wertykalne rozstawienie czujników, czyli w kontrze do ostatnich trendów, w których dominują przerośnięte, okrągłe pierścienie. Digital Chat Station przekazuje (wg swoich źródeł), że potrójny aparat będzie miał klasyczne zestaw, a więc lepszy sensor główny (50 mega) oraz aparat ultra wide i teleobiektyw. Takie „przecieki” są co prawda przewidywalne, ale ciężko spodziewać się w tej chwili innych rewelacji.


Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)

Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów smartfonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na konńcu również i moje zdjęcia.

7. #ShotOnNubia

Smartfony nubia nie są kojarzone z fotografią, ale ZTE już od kilku generacji stara się włączyć do walki o niezłej jakości foto-smartfon (przynajmniej na papierze). Specyfikacje flagowych Androidów producenta wyglądają nieźle, ale tak naprawdę, nie ich możliwości, a umiejętności fotografia mają znaczenie. Na X marki nubia pojawił się kolejny post prezentujący kreatywne kadry wykonane najnowszą nubią Z60 Ultra.


8. #ShotOnSnapdragon

Qualcomm od dawna zachwala zdolności fotograficzne (a konkretnie opcje obrazowania) swoich mobilnych procesorów do telefonów. W najnowsze kampanii podchodzi do promocji mobilnej fotografii przez akcję #LeadingLines. W ramach #ShotOnSnapdragon proponuje wysyłanie zdjęć z motywem głównym „linii prowadzących”. Poniżej przykładowa propozycja. To marcowa akcja. Możecie podsyłać własne propozycje.


9. #ShotOnOnePlus i #OnePlusPhotoAwards 2024

OnePlus jest kolejną marką smartfonów, która organizuje własny konkurs fotograficzny w regularnym wydaniu. Zgłoszenia do czwartej edycji #OnePlusPhotoAwards można wysyłać od 29 lutego. Zamknięcie bram ostatniego dnia czerwca. Zdjęcia wrzucane do sieci najlepiej oznaczać hashtagami #ShotonOnePlus #MaketheMoment oraz tytułowym (podanym dwa zdania wcześniej). Ogłoszenie zwycięzcy 30 sierpnia. Nagroda główna to aż 10000$. OnePlus proponuje trzy kategorie ujęć:

  • Światło i cień: Gra optyczna (uchwyć wyjątkową magię światła i cienia)
  • Kolory: Magiczna paleta (pokaż rytmiczne piękno i czystą esencję koloru)
  • Twarze: Lustra emocji (Twarze ludzi, zwierząt domowych i innych)

Czytaj więcej: OnePlus Photo Awards 2024


10. #TakenWithXperia

Sony promuje ostatnio prace rodzimych forografów. Najnowsza galeria to zdjęcia Takeshiego Kanetake. Zostały wykonane topową Xperią 1 V z aplikacją Xperia Photo App, gdzie można dobrać kilka ważnych ustawień przy próbie zachowania chwili. Motyw przewodni to fajerwerki. 


11. #ShotOnXiaomi

Xiaomi ma w tej chwili bardzo świeżą propozycję high-endowego Androida, więc się nią chwali. Na początku marca pokazuje ujęcia portretowe wykonane Xiaomi 14 Ultra z poczwórnym zestawem 50 mega. Plus za udostępnienie informacji o wykorzystanym czujniku i najważniejszych ustawieniach aparatu.

Czytaj więcej o: Xiaomi 14 Ultra


12. #ShotOnVivo

Vivo wrzuca do sieci dużo zdjęć wykonanych swoimi smartfonami, ale głównie na Weibo. Na X (dawniej Twitter) najbardziej aktywne wydaje się indyjski konto chińskiej marki. Co prawda, marki vivo nie ma w Polsce (wyszła z naszego kraju około rok temu), ale prace wykonane smartfonami tego producenta warto śledzić. Jedno z najnowszych w dość powtarzalnym schemacie, ale klimatyczne. Tak ujmowane słońce przy jego zachodzie (z zarysem obiektów na jego tarczy) jest bardzo popularne, ale czasem trzeba mieć trochę szczęścia do kadru. Foto wykonane najnowszą, flagową serią X100 (wariantem Pro). Tu również daję plus za oznaczenie sensora i głównych parametrów aparatu przy wykonaniu zdjęcia.


13. #ShotOniPhone

Na instagramowym kanale Apple ostatnio więcej postów. Wybrałem konkretny. Subiektywnie. Nie wiem czy najlepszy, ale najmocniej przyciągający (przynajmniej moje oczy). Bardzo prosty, ale ładnie skomponowany.


14. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:


15. Honor 90 i jego 200 megapikseli (test)

Honor 90 testJak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie smartfona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.

Czytaj więcej: mój test Honora 90


16. Honor Magic 5 Pro (mój foto test)

Honor Magic 5 Pro

Po kilku tygodniach intensywnego pstrykania zdjęć Honorem Magic 5 Pro w końcu przygotowałem zapis i krótką relację z tego okresu. Przez ponad miesiąc użytkowania udałem się na kilka dłuższych sesji tematycznych oraz kilka mniejszych nieplanowanych. Sprawdziłem potrójny zestaw 50-megapikselowych sensorów i z efektów jestem bardzo zadowolony.

W trakcie testów miałem przy sobie swojego iPhone’a 14 Pro, więc przy okazji udało się porównać możliwości obu telefonów. Honor wygrał, szczególnie przy ujęcia tele. Z tych opcji korzystałem w trakcie analiz najczęściej. Moje wrażenia? Zapraszam do czytania i oglądania (załączyłem obszerne galerie zdjęć):

Czytaj więcej: test Honor Magic 5 Pro


17. Instax Square SQ40 (ostatnio testowany)

Michał Sitnik Instax SQ40W lipcu miałem okazję „pobawić się” aparatem natychmiastowym. Jak wiecie z moich relacji oraz kilku ostatnich przeglądów tygodnia, zapoznawałem się z tym rodzajem kamerki. Najnowszy Instax Square SQ40 to model analogowy, do którego ograniczeń trzeba się przyzwyczaić. Podjąłem wyzwanie i spróbowałem popstrykać urządzeniem Fujifilm oraz zrozumieć ideę istnienia takiego rejestratora. Początkowo mi nie szło, ale na szczęście miałem aż pięć pakietów filmu, co pozwoliło mi zmienić podejście do wykonywania tego typu ujęć. To sprzęt o innych właściwościach i innej koncepcji. Doświadczenie ciekawe, inne.

Ciekawi efektów? Poniżej przekierowanie do testu. Jestem pewien, że to nie jest ostatnia styczność z fotografią natychmiastową. Teraz kieruję wzrok na modele hybrydowe. Instax ma kilka takich.

Czytaj więcej o: test Instaxa Square SQ40


18. Ostatnie foto smarthacki:

smarthacki maksymalne zbliżenie aparat iphoneOd kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i zapewne wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). Obecnie w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.


19. Czym „strzelam”?

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandNo w końcu… Mam nowy telefon o naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. High-endowe Androidy tak „utrudniały” mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Nieco wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.

Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.

Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.


20. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)

najlepsze fotosmartfony 2024
Realme 12 Pro+ (foto: Realme.com)

Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!

Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych smartfonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)