mobilna fotografia 96 xiaomi 13T pro
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #96 – Xiaomi 13T Pro (foto: Xiaomi)

Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.

W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.

Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.

Już ponad dziewięćdziesiąty przegląd za nami! Od jakiegoś czasu sygnowany oddzielnym logotypem (jeszcze nad nim popracuję). Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie nie tracą na czasie, więc zapraszam też do poprzednich artykułów.

  • Michał Sitnik Instax SQ40DxOMark demonstruje wyniki Google Pixel 8 Pro
  • Samsung Galaxy Z Fold6 ma otrzymać ten sam zestaw sensorów co poprzednik | wg Ice Universe
  • co potrafi tryb Best Take w Pixelach?
  • Google Zdjęcia z uploadem plików RAW
  • zbliża się premiera serii Xiaomi 14
  • Xiaomi 14 Ultra ma otrzymać sensor 1/0.98″
  • OnePlus 12 w pierwszych przeciekach
  • Snapdragon 8 Gen 3 pokazuje moc!
  • DJI Osmo Pocket 3 z ulepszeniami
  • składany OnePlus Open (globalnie)
  • jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek

1. Google Pixel 8 Pro w DxOMark

Oceniony już jakiś czas temu przez serwis DxOMark telefon Pixel 8 Pro od Google otrzymał szerszą dokumentację analiz. Platforma przedstawiła więcej ciekawych informacji na temat poszczególnych pomiarów w przystępniejszej od tekstu formie – filmiku video na swoim kanale YouTube. W materiale widać, że w praktycznie każdej sekcji smartfon ma bardzo dobre wyniki. Topowy Pixel ósmej generacji dostał aż 153 punkty, co pozwoliło mu zająć wysoką, bo czwartą pozycję w globalnym rankingu.

Czytaj więcej o: Google Pixel 8 Pro


2. Jutro premiera Xiaomi 14

Jutro w Chinach demonstracja serii Xiaomi 14, ale już wczoraj producent odsłonił kilka szczegółów na temat swoich nowych telefonów. Pokazał urządzenie na kilku renderach i zapowiedział część specyfikacji bazowej wariacji. Są pierwsze konkretne wieści na temat modułu fotograficznego oraz sample zdjęć (tu najlepiej skierować się na portal Weibo, gdzie firma prowadzi swój regionalny kanał społecznościowy).

Xiaomi 14
Xiaomi 14 (foto: Xiaomi na Weibo)

Z tyłu potrójny aparat z optyką Leica Summilux. Główny czujnik otrzyma matrycę 1/1.31” i piskele 1.2µm oraz otwór f/1.6. Przecieki wskazują, że ma to być 50-megapikselowy OmniVision OV50H. Towarzyszyć mu ma teleobiektyw 50 mpx 75 mm oraz 50 mpx z ultra szerokokątnym obiektywem. „Wyspa” w Xiaomi 14 została (jak widać na załączonym obrazku) lekko przeprojektowana, ale utrzymuje estetykę poprzednika.


3. Xiaomi 14 Ultra z nowym sensorem 1/0.98″?

Jak wyżej pisałem jeszcze w tym miesiącu zadebiutują flagowe Xiaomi 14. Chiński producent już zwiastuje swoje jednostki, w których ponownie zobaczymy wsparcie optyki Leica (to kolejny rok strategicznej współpracy obu firm). Za jakiś czas do rodziny czternastej generacji dołączy zapewne wariacja Ultra z fotograficznym ulepszeniem. W przypadku poprzednika cała konstrukcja (szczególnie z dodatkowym gripem) była efektowna. Pierwsze wieści na temat zestawu aparatów w nowym Ultra już zaczynają przeciekać do sieci. Według użytkownika Anthony (@TheGalox_ w serwisie X, czyli były Twitterze) wśród sensorów będzie nowa matryca o przekątnej 1/0.98″. Na ten moment wiadomo tylko tyle.

Czytaj więcej o: Xiaomi 13 Ultra


3. Jak działa Best Take w Pixelach 8?

Wraz z nową generacją Pixeli ósmej generacji pojawiły się (jak zwykle zresztą) nowe funkcje fotograficzne. Jedną z nich jest Best Take, czyli najlepsze ujęcie w kadrach grupowych. Rzadko kiedy wszyscy znajdujący się na zdjęciu są zadowoleni ze swojej pozy/miny. Im więcej osób tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś spojrzy w złą stronę, nie uśmiechnie się na czasu lub po prostu wyjdzie niekorzystnie. Google wpadło na pomysł, by w takich chwilach robić serię zdjęć i złożyć fotkę z najlepszych ujęć naszych głów. Autor zdjęcia może wybrać najciekawsze położenia twarzy i modyfikować foto. Wszyscy powinni być zadowoleni! Jak to działa? Na materiałach promocyjnych świetnie! Zobaczcie zresztą sami:


4. Google Zdjęcia na Androida z backupem RAW

W sieci zauważono, że aplikacja Google Zdjęcia zaczęła automatycznie backupować zdjęcia w formacie RAW. Mowa jednak o nowo wykonanych pracach, starsze pliki nie będą trafiać do chmury w sposób automatyczny. Ważna rzecz – obok surowego (dużo cięższego) formatu – pojawią się też kopie w JPEG. Google Zdjęcia będzie dysponować w bazie obiema wersjami zapisu. Wyczuwam mały problem, gdy wykonujemy naprawdę dużo zdjęć w RAW. Nasza przestrzeń na pliki zacznie się zapełniać znacznie szybciej niż przy samych JPEG. Podobnie z pakietem danych komórkowych, który pobierze więcej danych.

Google Pixel 8 Pro foto
Google Pixel 8 Pro (foto: Google Blog)

Wciąż pliki RAW będą miał odpowiednio widoczny przycisk do przełączania między pełnym, a skompresowanym plikiem zdjęcia. Możemy też określić w ustawieniach, czy zdjęcie w RAW lub JPEG ma być jedynym formatem (przy RAW zawsze można później zrobić eksport do JPEG – odwrotnie nigdy). Jeśli posiadacie konta z małą liczbą GB, a nie zależy wam na postprodukcyjnych danych to lepiej trzymać się lżejszego pliku. Nie widzę prostego sposobu na wyłącznie automatyki synchronizacji RAW w Google Zdjęcia.


5. OnePlus 12 (przeciek tygodnia)

Kolejna generacja OnePlusa zmierza na rynek. Spekuluje się, czy dotrze w grudniu, czy może w styczniu. Wiadomo jednak (co prawda z przecieków z Digital Chat Station), że względem poprzednika będzie miała mniej braków, m.in. bezprzewodowe ładowanie, czy USB-C z 3.2. OnePlus 12 ma też otrzymać wysokiej jakości peryskopowy teleobiektyw z optycznym zoomem 3x oraz 64-megapikselową matrycą. Przypomnę, że odkąd OnePlus współdzieli technologie z Oppo (ta sama grupa), modele tego pierwszego straciły część swojego high-endowego uroku (zniknęła m.in. edycja Pro).

Kilka przecieków dot. telefonu dotyczy parametrów modułu fotograficznego. W necie pojawiły się zresztą rendery smartfona, więc widać też, jak prawdopodobnie wyglądać będzie nowy Android. Potrójny sensor ma oferować:

  • 50 mpx (nowy Sony IMX966 – ma być ekwiwalentem IMX989 1″ – jest mniejszy, ale o „podwójnej” warstwie zwiększającej czułość)
  • 48 mpx z f/2.2 (sensor ultra wide 1/2”)
  • 64 mpx (peryskopowy OmniVision OV64B) z OIS

Warto dodać, że obrazowaniem zajmie się nowy chipset Snapdragon 8 Gen 3, więc i tutaj powinniśmy odczuć lepsze efekty przetwarzania danych z czujnika.


6. Co potrafi Snapdragon 8 Gen 3?

Qualcomm pokazał moc najnowszego Snapdragona 8 Gen 3, czyli flagowego układu obliczeniowego dla mobilnych urządzeń (głównie smartfonów). W trakcie Snapdragon Summit zdradzano sporo rozwiązań, w które wyposażono chipset. Będzie oczywiście wydajniejsze od poprzednika i to w każdym obszarze, także w obrazowaniu. W lepszym przetwarzaniu danych z czujników i postprodukcji oraz działaniu w czasie rzeczywistym pomogą algorytmy silnik AI Engine. Już streszczam, w co mogą być wyposażone nadchodzące telefony z nowym układem na pokładzie:

  • segmentacja semantyczna wpłynie na odwzorowanie detali i działaniu układu w czasie rzeczywistym (dla funkcji, które będą poprawiać wyniki na zdjęciu
  • ciemne scenerie będą ożywiane w trybie video z Night Vision (wzmocnią efekty)
  • pojawią się narzędzia do usuwania obiektów z filmików (jak na zdjęciach, ale w video) – efekty widać na załączonym materiale promocyjnym
  • udoskonalono tryb dla Vlogerów, czyli jednoczesne nagrywanie obiema stronami telefonu
  • znajdą się też opcje Photo Expansion z generatywnym rozbudowaniem efektów na zdjęciach
  • ulepszenia dotyczą też funkcjonowania HDR
  • generowanie obrazu z AI w niecałą sekundę (0.6s)
  • Cognitive ISP (przetwarzanie sygnału obrazu w czasie rzeczywistym będzie w stanie edytować nawet dwanaście warstw)
  • Sztuczna Inteligencja pomoże poprawić tło, czy usuwanie obiektów

Na pewno na wszystko wpłyną też rozwiązania Stable Diffusion, które pozwolą AI działać lokalnie na urządzeniu, a nie z koniecznością przeniesienia przeliczania webowo (w chmurze).


7. DJI Osmo Pocket 3 – nowa kamerka na gimbalu

DJI dysponuje już od dawna nie tylko dronami, ale i bardzo szeroką ofertą przeróżnych kamerek. Producent rozwijał technologie związane z obiektywami i gimbalami specjalnie pod copterki, ale rozwiązania te mogą służyć wielu innym gadżetom, np. kompaktowym rejestratorom video. Osmo Pocket 3 to już kolejna generacja niewielkiej kamerki na mini gimbalu. Ręczna, kieszonkowa odmiana doczekała się kolejnych ulepszeń.

Co nowego zaproponuje nieco większy od poprzednika gadżet? Zrobiłem szybką listę specyfikacji:

  • nowy sensor Type 1 (calowy)
  • ekranik jest teraz obrotowy (ma 2 cale przekątnej). Jest większy od poprzedniego prawie 5 razy, ma 700 nitów jasności i 100% pokrycie P3 HDR
  • nagrywanie w obu orientacjach (na różne platformy)
  • nagrywanie video nawet w 4K/120 fps z 10-bit D-LogM (obok 2.7K/120fps i 1080p/240 fps)
  • gimbalowa stabilizacja ActiveTrack 6.0
  • detekcja twarzy (priorytet zapisu), dynamiczny framing
  • Glamour Effects 2 (ulepszenia odwzorowania ciała)
  • zakres ISO 6400-16000
  • szybkie ostrzenie automatyczne na całej matrycy
  • nagrywanie dźwięku z dwóch mikrofonów (strony) + współpraca z DJI Mic 2
  • kreatywne tryby SpinShot (obroty 180 stopni), Motionlapse, 4x zoom cyfrowy, zdjęcia Panoramiczne
  • bateria 1300 mAh (120 min w 4K0

Niestety ulepszenia będą kosztować (jest drożej). DJI wyceniło Osmo Pocket 3 na aż 520$, czyli aż o 170 dolarów więcej od poprzednika.


8. Składany OnePlus Open (z okładki)

mobilna fotografia 97 OnePlus OpenW zeszłym tygodniu premiera przeglądu mobilnej fotografii wypadła na dzień przed prezentacją składanego OnePlus Open. Zapowiadałem go wtedy na podstawie kilku oficjalnych informacji i kilku przecieków. Dzisiaj mogę napisać o jego zestawie fotograficznym już wszystko (prawie, bo przecież nie miałem go jeszcze w rękach). Najważniejsza informacja? Telefon trafi do Europy, więc warto mu się przyjrzeć. Jest globalną edycją Oppo Find N3, którego przedstawiono w Chinach w tym samym czasie. Obie marki współdzieliły technologie, a teraz podzielą się sprzedażą na różnych rynkach.

Oba nowe składane smartfony przykuwają wzrok sporą, okrągłą wyspą dla obiektywów. To sygnał, że w konstrukcji drzemie odpowiedni potencjał. Raz, że taki format ładnie wygląda, a dwa, od razu sugeruje lepszej jakości funkcje. Czy faktycznie tak jest? OnePlus Open i Oppo Find N3 nie mają tak high-endowych parametrów jak normalne flagowce, ale dysponują naprawdę wartościowych zestawem sensorów. Potrójny aparat jest wspierany rozwiązaniami Hasselblad, co też dodaje mobilnej fotografii efektów. Oczywiście wszystko jest sygnowane nowym logotypem szwedzkiego specjalisty (teraz po prostu literką „H”).

Oto zestaw aparatów w składanym OnePlus Open i Oppo Find N3:

  • 48 mpx z f/1.7 (nowy sensor LYTIA-T808 „pixel stacked” 1/1.43″, 24 mm) z OIS – to matryca z piętrowymi diodami, o których już kilka razy na blogu pisałem (mają większą czułość)
  • 48 mpx z f/2.2 (ultrawide Sony IMX581 1/2″) z AF
  • 64 mpx z f/2.6 (teleobiektyw 70 mm z optycznym 3x i hybrydowym 6x – efekt 145 mm)
  • selfie 1: 32 mpx (ekran wewnętrzny)
  • selfie 2: 20 mpx (ekran zewnętrzny)

Jak to zwykle bywa w składanych Androidach, do dyspozycji są funkcje fotograficzne dostępne wyłącznie w tego typu konstrukcjach. Mam tu na myśli tryb „tripoda”, czyli lepszą stabilizację obrazu przez efekt statywu (użycie kamerek w trybie zdalnym na odgiętej podstawce). Tutaj skorzystamy m.in. z zewnętrznego panelu jak z wizjera do podglądu kadru. Te same właściwości wykorzystamy przy selfie głównym zestawem. W sumie zatem mamy trzy opcje zrobienia zdjęć z wyciągniętej ręki. Oba wyświetlacze mają kamerki w otworkach, no i jest szansa na „pstrykanie” aparatami na tylnej obudowie.

Czytaj więcej o: OnePlus Open


Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)

Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. W ostatnich miesiącach dodawałem zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale nieregularnie i pomiędzy hardwarem z nowinkami funkcyjnymi dla aparatów. Uporządkowałem schemat i zrobiłem mały kącik dla tych prac. Będzie czytelniej. Poniżej krótka galeria najciekawszych obrazków wyłapanych na TT i IG:

9. Xiaomi Imagery Awards 2023

Xiaomi promuje swój konkurs fotograficzny Xiaomi Imagery Awards 2023. Robi to przez publikacje wybranych (prawdopodobnie tych co ciekawszych) zgłoszeń. Oto dwa takie zdjęcia autorstwa tej samej osoby (przy użyciu Xiaomi 13 Pro i 13 Ultra). 


10. #HonorMagicMoments

Niecały miesiąc temu zakończył się konkurs fotograficzny Honor Magic Moments (zgłoszenia trwały pół roku, w przeciągu których przyjęto ponad pół miliona zdjęć). Chiński gigant ma z czego wybierać i co jakiś wrzuca najlepsze obrazki na swoje kanały społecznościowe. Z tak pokaźnych zasobów można zbudować mnóstwo kategorii. W tej chwili marka promuje ujęcia w ramach #CapturingHopeInASmile.


11. #motofoto

Zdjęcia z social mediów Motoroli załączam rzadziej, a to z uwagi na niezbyt częste publikacje takowych przez samą markę. W tym tygodniu producent pochwalił się efektami Motoroli Edge 40. #motofoto związane z kwiatami. Co prawda, mamy już inną porę roku, ale widocznie użytkownicy telefonów producenta nie nadsyłają jeszcze jesiennych ujęć.


12. #ShotOnRealme

#ShotOnRealme kontynuuje tematykę „miasto od dołu”. To motyw promowany w ramach tematycznej zachęty do robienia zdjęć miejskich z niskiej perspektywy. Cztery załączone prace wykonane chyba Realme 10 Pro+ (a przynajmniej ostatnie, bo zostało tak oznaczone).


13. #ShotOnXperia (#TakenWithXperia)

Sony, jak już wielokrotnie pisałem, promuje zdjęcia na swój sposób. Nie tylko technicznie (te posty wyglądają na X inaczej od wszystkich innych), ale i pomysłowo. Ostatnie foto pstryknięto topową Xperią 1 V przez jednego z ambasadorów ZEISS (partnera przy elementach optycznych). W kadrze Manhattan i znane z amerykańskich filmów bulwary.


14. #ShotOnOnePlus

Od ponad tygodnia OnePlus promuje potencjał składanego modelu Open i w ostatnich dniach znalazłem na kanałach społecznościowych kilka zdjęć wykonanych tym smartfonem. Wybrałem to demonstrujące tryb portretowy w nocnych warunkach. W publikacjach OnePlusa lubię wyraźnie oznaczone prace – jest określony model i sensor oraz ustawienia obiektywu.


15. #ShotOnNokia

Nokia publikuje prace swoich użytkowników. Ostatnio robi to zbiorczo, czyli małymi galeriami. Ostatni zbiór wygląda letnio. Mamy już deszczową jesień, więc może dobrze zobaczyć jeszcze ciepłe ujęcia natury. Kończy się październik, więc już czas na nową porę roku.


16. #TeamPixel

Nie wiem który już raz wrzucam astrofoto wykonane Pixelem, ale mam do nich słabość. Google oferuje naprawdę dobry tryb uchwytywania nocnego nieba, więc się tym chwali. Nie korzystałem ze smartfonów Pixel za dużo, ale pierwsze, co chciałbym sprawdzić, to właśnie tryb astrofotografii.


17. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG. Najnowsze foto odbiega nieco od moich poprzednich prac. Tym razem rodzaj tech-selfie.


18. Honor Magic 5 Pro (mój foto test)

Honor Magic 5 Pro

Po kilku tygodniach intensywnego pstrykania zdjęć Honorem Magic 5 Pro w końcu przygotowałem zapis i krótką relację z tego okresu. Przez ponad miesiąc użytkowania udałem się na kilka dłuższych sesji tematycznych oraz kilka mniejszych nieplanowanych. Sprawdziłem potrójny zestaw 50-megapikselowych sensorów i z efektów jestem bardzo zadowolony.

W trakcie testów miałem przy sobie swojego iPhone’a 14 Pro, więc przy okazji udało się porównać możliwości obu telefonów. Honor wygrał, szczególnie przy ujęcia tele. Z tych opcji korzystałem w trakcie analiz najczęściej. Moje wrażenia? Zapraszam do czytania i oglądania (załączyłem obszerne galerie zdjęć):

Czytaj więcej: test Honor Magic 5 Pro


19. Instax Square SQ40 (ostatnio testowany)

Michał Sitnik Instax SQ40W lipcu miałem okazję „pobawić się” aparatem natychmiastowym. Jak wiecie z moich relacji oraz kilku ostatnich przeglądów tygodnia, zapoznawałem się z tym rodzajem kamerki. Najnowszy Instax Square SQ40 to model analogowy, do którego ograniczeń trzeba się przyzwyczaić. Podjąłem wyzwanie i spróbowałem popstrykać urządzeniem Fujifilm oraz zrozumieć ideę istnienia takiego rejestratora. Początkowo mi nie szło, ale na szczęście miałem aż pięć pakietów filmu, co pozwoliło mi zmienić podejście do wykonywania tego typu ujęć. To sprzęt o innych właściwościach i innej koncepcji. Doświadczenie ciekawe, inne.

Ciekawi efektów? Poniżej przekierowanie do testu. Jestem pewien, że to nie jest ostatnia styczność z fotografią natychmiastową. Teraz kieruję wzrok na modele hybrydowe. Instax ma kilka takich.

Czytaj więcej o: test Instaxa Square SQ40


20. Ostatnie foto smarthacki:

smarthacki maksymalne zbliżenie aparat iphoneOd kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i zapewne wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). Obecnie w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.


21. Czym „strzelam”?

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandNo w końcu… Mam nowy telefon o naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. High-endowe Androidy tak „utrudniały” mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Nieco wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.

Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.

Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.


22. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2023)

najlepsze fotosmartfony 2023
Xiaomi 13 Ultra (foto: Xiaomi)

Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonowych propozycji do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba czwarte takie zestawienie. Tegoroczne modele w większości pokrywają się z poprzednimi, bo segment zdominowała grupa producentów, którzy z roku na rok dopracowują swoje układy aparatów.

Jeśli zastanawiasz się nad topowym telefonem do mobilnej fotografii to poniżej załączam przekierowanie do mojej listy z kategorii premium. Spróbowałem zawrzeć w niej najważniejsze informacje dot. poszczególnych smartfonów. Nie jest to jednak porównanie

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2023)