mobilna fotografia 94 pixel 8 pro
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #94 – Pixel 8 Pro (foto: Google)

Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.

W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.

Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.

Już ponad dziewięćdziesiąty przegląd za nami! Od jakiegoś czasu sygnowany oddzielnym logotypem (jeszcze nad nim popracuję). Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie nie tracą na czasie, więc zapraszam też do poprzednich artykułów.

  • Michał Sitnik Instax SQ40aż trzy nowe smartfony wpadły w ręce DxOMark. Serwis ocenił Xiaomi 13T, Xperią 5 V i iPhone’a 15 Pro
  • Leica Sofort 2 to hybrydowy aparat natychmiastowy wprowadzony po siedmiu latach od poprzednika
  • Realme 11 5G z aparatem 108 mega
  • vivo iQOO 12 otrzyma tele 64 mega
  • TriLife Tripod jest uniwersalnym, wielofunkcyjnym statywem z elementami selfie-sticka
  • jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek

1. Xperia 5 V, Xiaomi 13T i iPhone 15 Pro w DxOMark

Czasem ranking DxOMark długo nie jest aktualizowany, a czasem w jednym tygodniu pojawia się na liście kilka modeli smartfonów. W przeciągu ostatniego czasu sprawdzono aż trzy telefony: Sony Xperię 5 V, Xiaomi 13T oraz iPhone’a 15 Pro.

  • Xperia 5 V – model japońskiego producenta wypadł lepiej od poprzednika mimo odjęcia jednego obiektywu. 118 punktów i 69 pozycja to jednak mniej niż się spodziewałem (w końcu w zasobach są opcje z flagowej Xperii 1 V)
  • Xiaomi 13T – to smartfon flagowej, trzynastej generacji w nowej odsłonie. Wciąż z optyką Leica. 123 punkty pozwoliły mu zająć 69 pozycję na liście. To o siedem punktów mniej od Xiaomi 13 (38 miejsce)
  • iPhone 15 Pro – mimo braku peryskopowego teleobiektywu (czyli zbliżeniu 3x zamiast 5x), ta odmiana Pro zdobyła tyle samo punktów, co Max z lepszym zoomem. 154 punkty dają drugą pozycję w rankingu – wciąż za Huawei P60 Pro (156 punktów)

Czytaj więcej o: iPhone 15 Pro


2. Leica Sofort 2 – hybrydowy aparat natychmiastowy

Pierwsza generacja aparatu natychmiastowego Leica debiutowała siedem lat temu. Niemiecka marka powraca z nowym modele. Sofort 2 (nazwa z niemieckiego to „natychmiast”) to gadżet hybrydowy, a więc łączący cechy szybkiego wydruku, ale z szansą na edycję fotek przed ich „wywołaniem”. Od 2016 roku minęło sporo czasu, co najlepiej pokazują ulepszenia urządzenia.

Leica Sofort 2 wygląda trochę na rywala Instaxa Mini Evo. Dobrze wygląda, a ma też co zaoferować. „Cyfrówka” z elementami analoga otrzymała sensor 1/5-inch-type CMOS RGB w rozdzielczości 4.9 mpx z optyką Leica Summar 1:2/2.4. Do wyboru tryby selfie (z własnym przyciskiem migawki), ultra wide do ujęć krajobrazowych (poziomych) oraz makro. Sofort drugiej generacji ma swój ekranik (do edytowania zdjęć), lampę błyskową, no i oczywiście drukarkę.

Wbudowana pamięć ma wystarczyć na ok. 45 fotek, ale widzę też slot na karty microSD. Jest też opcja wydruku zdjęć z biblioteki smartfona. Film przypomina formatem wspomniane wkłady do Istaxów Mni. Leica wyceniła model Sofort 2 na 389€. Ma zadebiutować w listopadzie. Podobają mi się drewniane ramki dla natychmiastowych wydruków.


3. Realme 11 5G z aparatem 108 mega (Polska)

Premiera Realme 11 5G odbyła się dosłownie chwilę po publikacji mojego poprzedniego przeglądu, ale udało mi się wtedy zapowiedzieć telefon. Teraz urządzenie trafiło na polski rynek. Wyróżnia się kilkoma nietypowy rozwiązaniami (jak na segment, który reprezentuje). Jednym z nich jest aż 108 megapikselowy sensor główny. Rzadkość w Androida za 1399 zł. Według twórców ma to być jedna z nielicznych tego typu propozycji w tej klasie urządzeń. Realme postawiło na kamerkę główną, natomiast drugi czujnik posłuży wyłącznie do poprawy portretów.

Do dyspozycji są efektowne zbliżenia, bo mowa o 3x („loseless”).  Mówimy o matrycowym zoomie, a nie tylko tym cyfrowym (o ile wyczuwacie różnicę). Aparat ma też wykonywać natywne ujęcia w bardzo szybki sposób, bo w nawet 0.2 sekundy. Czy zaproponowany chipset poradzi sobie z obsługą ISOCELL HM6 w odpowiedni sposób?

  • 108 mpx z f/1.8 (ISOCELL HM6 wide) z PDAF
  • 2 mpx z f/2.4 (czujnik głębi)
  • selfie: 16 mega z f/2.5 (wide) w ekranowym otworku

4. TriLife Tripod – wielofunkcyjny (crowdfunding)

W crowdfundingu znalazłem interesujący statyw. Akcesorium, któremu przygląda się przecież wielu fotografów. Bez tripoda czasem ani rusz, także w mobilnej fotografii. Ja przy testowaniu flagowych telefonów zawsze zabieram ze sobą jakiś statyw. Najczęściej ten kompaktowy, który nie zajmuje wiele miejsca. TriLife Tripod z Kickstartera to propozycja możliwie ergonomicznego statywu z wieloma funkcjami.

Model ma ciekawie składaną konstrukcję. Transformuje gadżet na wiele sposobów. Od pojedynczego uchwytu z obrotową główką (z gwintem i 360-stopniami swobody), przez wysuwane nóżki, aż po mocowania dla dodatkowych modułów. Nie zabraknie też zdalnej obsługi (pilocik) oraz teleskopowej przedłużki m.in. do ujęć selfie. We wczesnym etapie kampanii twórcy proponują tylko 59$. To aż 30% zniżka. Pierwsze sztuki gadżetu mają trafiać do fundatorów w styczniu 2024 roku.

Znalezione na Kickstarterze


5. vivo iQOO 12 z tele 64 mega

Od kilku już miesięcy każdą wzmiankę o nowym smartfonie vivo rozpoczynam od przypomnienia, że marka wyszła z naszego rynku. Niestety, telefonów chińskiej marki w Polsce nie kupimy, a przynajmniej nie z oficjalnych kanałów dystrybucji producenta (no i z serwisem oraz gwarancją w naszym regionie). Nie chcę jednak pomijać nowych urządzeń producenta, bo każdy kolejny pod względem fotograficznym oferuje coś ciekawego (dlatego też trochę przeżywam brak vivo).

iQOO 11 Pro
iQOO 11 Pro brakowało tele z parametrami przygotowywanymi dla dwunastej generacji (foto: vivo)

Najnowsze informacje (od Digital Chat Station) nt modelu iQOO 12 wskazują, że telefon zostanie wyposażony w teleobiektyw w rozdzielczości aż 64 megapikseli. Będzie to OmniVision 64B ze zbliżeniem 3x. Taki zestaw będzie wymagał optycznej stabilizacji obrazu. Na szczęście OIS uwzględniono. Główny sensor też dostarczy OmniVision. Tutaj pojawi się OV50H z 50 mpx i również OIS. Trzeci czujnik będzie dotrzymywał tempa. Ma to być ultra szeroki kąt od Samsunga – ISOCELL JN1 z 50 mega. Całkiem ciekawy zestaw, prawda? A będzie jeszcze wsparcie najnowszego procesora do przetwarzania sygnału. vivo V3 ISP powinien dać flagowe rozwiązania.

Seria iQOO nie oferowała peryskopowego tele od kilku lat. Ostatnia propozycja z takim modułem pojawiła się aż sześć generacji temu w modelu iQOO 5 Pro 5G (gdzie oferowano zbliżenie 5x).


6. Składany Honor Magic Vs2 (zapowiedź)

Już jutro w Chinach zostanie przedstawiony kolejny składany telefon marki Honor. Chiński producent nie tak dawno temu przedstawił V2 (i zaproponował go w Europie), a już nadchodzi z ulepszonym Vs2. Nie będzie mocniejszy od V2, ale ma być najsmuklejszym i najlżejszym Honorem ze składanym ekranem. Mimo odchudzenia w module fotograficznym nie zabraknie konkretnych sensorów do mobilnej fotografii. Główny czujnik ma mieć 50 mpx (z f/1.9), a obok znajdą się jeszcze ultra wide i tele z portretowym 2.5x. Całość będzie oczywiście wystawać z konstrukcji, ale inaczej się nie da.

Honor Vs2
Składany Honor Vs2 (foto: hihonor.com/cn)

Dla przypomnienia specyfikacje modułu fotograficznego w Honor V2 (pokazanym na wrześniowych IFA):

  • 50 mpx z f/1.9 z OIS
  • 50 mpx z f/2.0 (ultra szeroki kąt)
  • 20 mpx z f /2.4 (teleobiektyw z optycznym 2.5x i 40x cyfrowo) z OIS
  • selfie: dwie kamerki 16 mega z f/2.2 (oba wyświetlacze)

Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)

Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. W ostatnich miesiącach dodawałem zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale nieregularnie i pomiędzy hardwarem z nowinkami funkcyjnymi dla aparatów. Uporządkowałem schemat i zrobiłem mały kącik dla tych prac. Będzie czytelniej. Poniżej krótka galeria najciekawszych obrazków wyłapanych na TT i IG:

7. #ShotOnSnapdragon

Zacznę nie od producenta smartfona a firmy dostarczającej procesory. Qualcomm już dłuższy czas chce mocniej kojarzyć się również z mobilną fotografią. W końcu jego procesory służą do przetwarzania sygnału z matryc telefonów. Dlaczego zatem nie promować #ShotOnSnapdragon? W tym tygodniu marka wybrała ujęcie natury. Jak zwykle przyczepię się do braku info o model smartfona i chipa – dwóch istotnych wiadomości przy takich publikacjach.


8. #ShotOnMeizu

Postów Meizu nie wrzucam tu zbyt często. Raz, że producent mało znany, a dwa, marka sama nie publikuje na swoich socialach za wielu zdjęć. Nawet to ostatnie, które załączam poniżej, nie wiadomo czy jest wykonane ich telefonów. Wśród hashtagów jest niby nazwa Meizu 20 Pro i #MobilePhotography, ale sam opis postu niejasny. Kadr mi się jednak podoba:


9. #ShotOnZTE

ZTE pochwalił się zdjęciami Zou Jisong, który wykonał je na Mount Manaslu – ósmym szczycie świata (8163 metrów nad poziom morza). Galeria #ShotOnZTE obejmuje malownicze ujęcia masywów górskich północnego Nepalu pstryknięte nubią Z50S Pro.


10. #ShotOnRealme

Realme było dotąd u mnie mało, więc troszkę im pomogę. Na zachętę, bo jeszcze nie do końca potrafią wybierać atrakcyjne prace. Nie żebym był specjalistą od zdjęć, mówię tylko o odbiorze postów ich kanałów społecznościowych. Chińska marka promuje aktualnie #ShotOnrRalme Global Photography Contest.


11. #ShotOnXperia

Sony promuje możliwości fotograficzne swoich Xperii (no i sensorów IMX) po swojemu. W najnowszej wrzutce pokazało, jakie zalety mają ogniskowe zastosowane w najnowszej Xperii 5 V. Dwa ujęcia tego samego ptaka przy użyciu dwóch obiektów – 24 i 28 mm. Oto ile można „wycisnąć” dobierając właściwy aparat.


12. #ShotOnXiaomi

Xiaomi wystartowało niedawno z kolejnym #XiaomiMaterClass, czyli kursem mobilnej fotografii. Robi tak zwykle przy okazji premiery nowych smartfonów z lepszymi zestawami aparatów. Ostatni ruszył niedawno w ramach promocji serii Xiaomi 13T. Najnowsze lekcje obejmowały zabawy linią, odbiciem i cieniem. Do tego z wyczuciem momentu. Artystycznie.


13. #HonorMagicMoments i #AutumnVibes

Honor nadal stawia na jesień. Ta powoli nabiera tempa (stety lub niestety). Dla fotografa ta pora roku ma swój urok, ale nie jest jeszcze w kulminacji. Liście powoli opadają, ale jeszcze nie żółkną. Da się już jednak (szczególnie w wybranych strefach czasowych) uchwycić coś kojarzonego z jesienią. Dwa załączone obrazki nawiązują kolorystyką, ale wciąż czekam na porządne #AutumnVibes. Sam szykuję się do jesiennych sesji z telefonem w kieszeni.


14. #TeamPixel

Google jest w fazie promowania swoich flagowych Pixeli 8. Amerykański gigant dał telefony do rąk fotografów z Pixel Creator Labs i udostępnił im #ProControls, czyli narzędzia do profesjonalnego wykorzystania potencjału aparatów. Oto co z tego wyszło:


15. #ShotOniPhone

A co prezentuje na swoim Instagramie Apple? W ostatnich dniach postawiło na kompozycję. #ShotOniPhone prawie jak zwykle z kadrami w czerni i bieli. Taaa, dodają scenie artyzmu (jak ostatnio filmowcy, którzy lubią pozbyć się koloru, bo daje dodatkowy efekt). Szczerze? Mnie powoli ten schemat już męczy.


16. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG. Miałem dziś wrzucić pole słoneczników z wakacyjnej wyprawy rowerowej, ale będą inne kwiaty. Dużo mniejsze i w makro. Fotki z ogródka.


11. Honor Magic 5 Pro (mój foto test)

Honor Magic 5 Pro

Po kilku tygodniach intensywnego pstrykania zdjęć Honorem Magic 5 Pro w końcu przygotowałem zapis i krótką relację z tego okresu. Przez ponad miesiąc użytkowania udałem się na kilka dłuższych sesji tematycznych oraz kilka mniejszych nieplanowanych. Sprawdziłem potrójny zestaw 50-megapikselowych sensorów i z efektów jestem bardzo zadowolony.

W trakcie testów miałem przy sobie swojego iPhone’a 14 Pro, więc przy okazji udało się porównać możliwości obu telefonów. Honor wygrał, szczególnie przy ujęcia tele. Z tych opcji korzystałem w trakcie analiz najczęściej. Moje wrażenia? Zapraszam do czytania i oglądania (załączyłem obszerne galerie zdjęć):

Czytaj więcej: test Honor Magic 5 Pro


12. Instax Square SQ40 (ostatnio testowany)

Michał Sitnik Instax SQ40W lipcu miałem okazję „pobawić się” aparatem natychmiastowym. Jak wiecie z moich relacji oraz kilku ostatnich przeglądów tygodnia, zapoznawałem się z tym rodzajem kamerki. Najnowszy Instax Square SQ40 to model analogowy, do którego ograniczeń trzeba się przyzwyczaić. Podjąłem wyzwanie i spróbowałem popstrykać urządzeniem Fujifilm oraz zrozumieć ideę istnienia takiego rejestratora. Początkowo mi nie szło, ale na szczęście miałem aż pięć pakietów filmu, co pozwoliło mi zmienić podejście do wykonywania tego typu ujęć. To sprzęt o innych właściwościach i innej koncepcji. Doświadczenie ciekawe, inne.

Ciekawi efektów? Poniżej przekierowanie do testu. Jestem pewien, że to nie jest ostatnia styczność z fotografią natychmiastową. Teraz kieruję wzrok na modele hybrydowe. Instax ma kilka takich.

Czytaj więcej o: test Instaxa Square SQ40


13. Ostatnie foto smarthacki:

smarthacki maksymalne zbliżenie aparat iphoneOd kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i zapewne wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). Obecnie w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.


14. Czym „strzelam”?

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandNo w końcu… Mam nowy telefon o naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. High-endowe Androidy tak „utrudniały” mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Nieco wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.

Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.

Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.


15. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2023)

najlepsze fotosmartfony 2023
Xiaomi 13 Ultra (foto: Xiaomi)

Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonowych propozycji do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba czwarte takie zestawienie. Tegoroczne modele w większości pokrywają się z poprzednimi, bo segment zdominowała grupa producentów, którzy z roku na rok dopracowują swoje układy aparatów.

Jeśli zastanawiasz się nad topowym telefonem do mobilnej fotografii to poniżej załączam przekierowanie do mojej listy z kategorii premium. Spróbowałem zawrzeć w niej najważniejsze informacje dot. poszczególnych smartfonów. Nie jest to jednak porównanie

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2023)