wearables tygodnia 41
Zobacz też poprzedni: wearables tygodnia #41

Zauważyłem, że lubicie moje cotygodniowe podsumowania, więc dorzucam do kilku moich flagowych serii (ogólnego TechMixa, przeglądów crowdfundingu, smartfonów, mobilnego grania oraz fotograficznych nowości w telefonach) kolejną. Tym razem skupiającą się na ubieralnych urządzeniach. Wearables z kwartału na kwartał mają wyraźne wzrosty sprzedaży. W segmencie tym dzieje się sporo, a ja znajduję czas tylko na najważniejszy przekaz tygodnia. Trochę to zmienię i postaram się zmieścić więcej wieści o nowinkach i premierach w odrębnym zestawieniu.


1. Fitbit Sense 2 na moim nadgarstku (testy tygodnia)

Michał Sitnik Fitbit Sense 2Kilka tygodni temu byłem gościem polskiej prezentacji nowych wearables marki Fitbit. Teraz jeden z tych zegarków trafił na mój nadgarstek. Od razu ten najbardziej zaawansowany – Fitbit Sense 2. Sportowy smartwatch z doładowaniem rozwiązaniami Google – nowego właściciela Fitbit. Model ma tak dużo funkcji, że swoje testy postanowiłem rozbić na kilka miesięcy. Chcę odpowiednio zapoznać się z potencjałem trackera i sukcesywnie przedstawiać swoje wrażenia w regularnych, krótszych wpisach.

O nowych wpisach dot. urządzenia będę przypominał w każdym przeglądzie wearables tygodnia. W tym analizuję zegarek pod kątem inteligentnych funkcji. Pojawił się update aktywujący połączenia głosowe, ale czeka jeszcze Asystent Google, Mapy Google i Google Portfel.

Czytaj więcej:

I jeszcze porcja aktualnych danych zebranych przez mój tracker w ostatnim tygodniu:

  • 70 – tyle km (pieszo) zrobiłem w ostatnie 7 dni
  • 87 – tyle pięter pokonałem w ostatnie 7 dni
  • 100 500 – tyle kroków przeszedłem w ostatnie 7 dni
  • 65 – takie średnie tętno spoczynkowe wskazuje mi zegarek
  • 2615 – tyle kcal dziennie (średnio) spalał mój organizm w ostatnich 7 dniach
  • 1000 – tyle łącznie pięter pokonałem odkąd noszę urządzenia Fitbit (odznaka „Spadochroniarza”)

2. Huawei FreeBuds 5i globalnie

Huawei FreeBuds 5i z ANCPół roku po chińskiej premierze na rynek trafiają słuchawki Huawei Freebud 5i. To przystępniejsza cenowo propozycja z modeli piątej generacji. Podobnie jak przed rokiem, FreeBuds 5i będą dysponować atrakcyjnym stosunkiem możliwości do ceny. Do dyspozycji ponownie aktywna redukcja szumów, ale z tłumieniem większej liczby decybeli (nawet od FreeBuds Pro). Wzrośnie też pojemność banku energii w etui. Design w stylu AirPodów Pro.

  • aktywna redukcja szumów (ANC) z 42 dB (w 4i były 22 dB)
  • AI wyciągające głos w trybie zestawu słuchawkowego (podwójny mikrofon)
  • 10mm przetworniki z auto tuningiem
  • wsparcie Hi-Res Audio z LDAC
  • czas pracy do nawet 28h (razem z energią w etui), ale bez aktywnego ANC
  • 6h działania na jednym ładowaniu (z ANC)
  • łączność: Bluetooth 5.2 z multi-point
  • tryb gamingowy (opóźnienie 94 ms)
  • cena Huawei FreeBuds 5i: ok. 100€

Wyróżniam za: sporo rozwiązań z wyższej półki cenowej przy niższym koszcie


3. Meta Quest 2 z zastrzykiem mocy

Meta dobrze wie, że lada moment może odczuć naciski ze strony nowej propozycji gogli od HTC (prezentacja na CES 2023), więc chyba reaguje. Na swoim twitterowym koncie dla developerów ogłosiło, że da w ręce programistów i twórców aplikacji VR więcej mocy obliczeniowej headsetu Meta Quest 2. GPU podkręcono z 490 do 525 MHz. To oczywiście korzyść nie tylko dla samych realizatorów projektów pod gogle, ale też i użytkowników końcowych. Powinniśmy odczuć to w odbiorze jakości, choć nie przesadzajmy. To wzrost tylko ok. 7%.

Wyróżniam za: możliwą poprawę klatek i wyświetlania obrazu w goglach VR


4. Apple Watch dyskryminuje?!

Apple Watch Series 5
foto: apple.com

O informacjach na temat odmiennych odczytów danych czujników PPG w zegarkach noszonych na rękach różnej karnacji skóry (ufff, chyba wybrnąłem poprawnie politycznie tym zdaniem – dzisiaj strach cokolwiek napisać) słyszałem już jakiś czas temu. Teraz wieści powracają za sprawą ciekawego przypadku w Stanach Zjednoczonych. Tam każdy może pozwać każdego za dosłownie cokolwiek. Pewien obywatel Nowego Jorku postanowił pokarać giganta z Cupertino za dyskryminację z powodu gorszej jakości odczytów z powodu koloru jego skóry.

Apple nie ostrzega o tym efekcie i nabiera wody w usta, a przecież jest kojarzone z marką, która bardzo mocno walczy z nierównościami. Innymi słowy, stawia Apple pod ścianą, bo chyba producent nie robi tego wszystkiego pod publiczkę i jedynie marketingowo? Jestem ciekaw ich reakcji. Pozew zakłada przejawy rasizmu strukturalnego. Walka o rekompensatę finansową od Apple jest zwykle trudna, ale w tym wypadku może się okazać, że Apple będzie wyjątkowo uległe 😉

Wyróżniam za: umiejętny trolling i pokazanie poziomu absurdu, który obecnie ma miejsce na świecie (traktowanie wybranych grup społecznych jak niemowlaków potrzebujących ciągłego wsparcia w ich obronie – czyż to paradoksalnie nie jest podkreślanie ich słabości?)

Czytaj więcej o: Apple Watch Series 8


5. Smart pierścień Movano Evie [CES 2023]

Movano EvieApropos dyskryminacji 😉 Movano musi uważać, bo jakiś facet może poczuć się dyskryminowany ich najnowszym pierścieniem. Producent podczas zeszłorocznych targów CES pokazał projekt inteligentnego pierścienia, ale dopiero teraz nadaje mu nazwę i określa konkretne specyfikacje. Evie ma po roku zadebiutować na tych samych targach. Bezpośredni rywal dla Oura Ring 3 ma skupić się na monitoringu zdrowia i aktywności pań. Przeanalizuje pracę serca, zmierzy saturację, temperaturę skóry i odczyty fitness. Wśród danych będą też informacje o okresie owulacji. Aplikacje nie będzie jednak miała subskrypcyjnego modelu, co sugerowano przy pierwszych zapowiedziach. Nie określono konkretnie daty premiery, ani ceny, ale wearable nie powinno przekroczyć 300$. Pierścień będzie wymagać certyfikacji, więc producent chce się na początek skupić na rynku amerykańskim. Europa musi poczekać.

Wyróżniam za: kompleksowe odczyty danych prosto z palca (w większości kierowanie do pań)


6. ContactGlove – kontrolery VR w rękawiczkach (crowdfunding)

Kontrolery ruchu to integralne elementy wielu gogli VR. „Peryferia” te są rozwijane od praktycznie samego początku segmentu Wirtualnej i Rozszerzonej Rzeczywistości. Obecnie dostępne są już któreś z kolei generacje precyzyjnych czujników odwzorowujących ruchy rąk. Od kilku lat rozwijane są też projekty takowych rękawiczek. Niestety większość z nich, mimo swojej dokładności, a często również warstwy haptycznej, jest niezbyt poręczna. ContactGlove mają to zmienić. Twórcy przygotowali kampanię na Kickstarterze, ale są też gotowi na demonstrację prototypu podczas CES 2023 w Las Vegas. Obiecują odczucia kontaktu i odwzorowanie ruchu każdego palca w ergonomicznym wydaniu. Nie zabraknie kompatybilności z contenem w SteamRV, więc wszystko brzmi zachęcająco!

  • Cena w crowdfundingu: od 1200 jenów
  • Premiera: luty 2023
  • Czytaj więcej na: Kickstarterze

Wyróżniam za: kompaktowe wydanie smart rękawiczek VR z haptyką


7. Zegarek Redmi Watch 3 (Chiny)

wearables tygodnia 42 Redmi Watch 3Bardzo ciekawą końcówkę roku ma Redmi. Marka/linia produktów należąca do Xiaomi odsłoniła kilka modeli smartfonów, ale i wearables. Wszystko jednak na początek na terenie Chin. Pierwszym z nowego trio ubieralnych urządzeń jest Redmi Watch 3 z większym od poprzednika ekranem i przyjemniejszej dla oka stylistyce. Producent poprawił przy tym czas pracy na jednym ładowaniu. Rozmowy z Bluetooth Calling mają skorzystać z mikrofonów odszumiających zbędne hałasy. Czy załączona grafika nie przypomina wam pewnego promocyjnego układa Apple Watchy? Ci Chińczycy 😉 Poniżej najważniejsze specyfikacje zegarka Redmi Watch 3:

  • ekran: AMOLED 1.75″ (341 PPI), 60Hz, 600 nitów z trybem Always On
  • personalizacja przy pomocy ponad 200 tarczek
  • koperta nawiązująca stylistycznie do współczesnych smartfonów
  • czas pracy: nawet do 12 dni na jednym ładowaniu
  • ciągłe pomiary tętna i saturacji (SpO2)
  • szczelność zgodna z certyfikacją 5ATM
  • wbudowany moduł GPS i analiza 121 dyscyplin
  • tryb Bluetooth Calling (wbudowany głośniczek)
  • chip zbliżeniowy NFC na pokładzie
  • cena Redmi Watch 3: 499 juanów

Wyróżniam za: „flat” design koperty, ekran AMOLED z Always On i komplet standardów za rozsądne pieniądze


8. Smartband Redmi Band 2 (Chiny)

Redmi Band 2Drugim naręcznym modelem od Xiaomi jest Redmi Band 2, czyli mniejszy formatem smartband. Mniejszy, ale nadal ze sporym panelem, szczególnie jak na ten segment urządzeń. W ostatnich latach śladem Huawei poszło sporo chińskich marek i oferują średniej wielkości gadżety (większe od opaski fitness, ale mniejsze od inteligentnego zegarka pełnego formatu). Taki pośredni wariant cieszy się zainteresowaniem sporej grupy klientów. Band 2 ma aż o 76% większy wyświetlacz od poprzednika, ale niemal centymetrowy profil, więc spory. Oczywiście spora oferta pasków, które zmieniamy jak te w Mi Bandach. Poniżej najważniejsze parametry Redmi Band 2 (brakuje GPS):

  • ekran: 1.47″ (nie sprecyzowano więcej)
  • analizy fitness i spraw kobiecych (jest SpO2 i 30 trybów sportowych)
  • sześć opcji kolorystycznych paska
  • tryb Bluetooth Calling (wbudowany głośniczek)
  • czas pracy: 6 dni ( przy intensywnym użytkowaniu)
  • cena Redmi Band 2: 169 juanów

Wyróżniam za: kierowanie uwagi w dział zegarków średniej wielkości (budżetowy rywal dla takich propozycji jak: Huawei Band 7, Honor Band 7, Xiaomi Mi Band 7 Pro, Amazfit Band 7, czy Huawei Watch Fit 2.


9. Słuchawki Redmi Buds 4 Lite (Chiny)

Słuchawki Redmi Buds 4 LiteOstatnimi z trójki wearables prezentowanych w ostatnich dniach 2022 roku są słuchawki Redmi Buds 4 Lite. To tanie TWS z podstawowymi standardami i niską ceną, czyli tak, jak Redmi przyzwyczaiło. Nic odbiegającego od rynkowych możliwości, ale w atrakcyjnej cenie. W Chinach model promowany jest jako gadżet dla młodych, co potwierdza paleta oferowanych kolorów. Są dość odważne. Buds 4 charakteryzują się 12mm przetwornikami, inteligentną redukcją hałasów w trybie zestawu słuchawkowego, łącznością Bluetooth 5.3 i certyfikacją IP54. Czas pracy określono na 20h, ale licząc łącznie z etui. Konstrukcja otwarta, a więc nie ma nawet pasywnego tłumienia. Cena to tylko 149 juanów.


10. Apple Watch wykrywa poziom stresu

Apple Watch 8
foto: apple.com

Już kilka marek związanych z ubieralnymi trackerami rozwija swoje algorytmy śledzenia poziomu stresu. Wśród nich jest m.in. Samsung, ale także Garmin i Fitbit. Rozwiązania tego ostatniego testuję zresztą na własnym ręku już od września. Teraz od naukowców dochodzą wieści, że ich badania potwierdzają podobne umiejętności dokładniejszych odczytów poziomu nastroju przez sensory Apple Watchów.

Analizy smartwatch Apple na Uniwersyteteci Waterloo w Kanadzie wykazały związek między odczytami EKG (wbudowanego w zegarek) a korelowanymi z nimi wskazaniami poziomu stresu. Użytkownicy określali co w danej chwili czują, co wiązane było z przyspieszeniami/spowolnieniami pracy serca. Tu już „prosta” droga do nauczenia algorytmów odpowiedniego wykrywania takich sygnałów. Oczywiście, im więcej wkładu, tym precyzyjniejsze uczenie maszynowe. O to Apple nie musi się martwić. Chętnych na noszenie gadżetu na ręce jest wielu, a to daje marce wiele możliwości przy dopracowywaniu oprogramowania i poprawianie jakości trackera zdrowia.

Czytaj więcej o: Fitbit Sense 2 jako tracker stresu


12. Najciekawsze smartwatche (2023)

Galaxy Watch 4 update 2022
Foto: samsung.com

Jak zwykle na zakończenie przypomnienie o moim subiektywnym podsumowaniu najciekawszych smart zegarków, które w 2023 roku rywalizują o uwagę klienta. Raczej tego z zasobniejszym portfelem. Przygotowałem listę modeli z wyższej półki, ale w szerokim spektrum cenowym (ale też funkcyjnym). Wybrałem najlepsze propozycje dla sportowców, czy podróżników, ale też osób kierujących się estetyką, no i oczywiście praktycznością. Zestawienie będę się starał w ciągu roku aktualizować.

Czytaj więcej o: najciekawsze smartwatche na rynku (2023)